Polska będzie przez lata w europejskiej awangardzie
- W ostatnich sześciu latach polska gospodarka rozwijała się w tempie 3,1 proc. i w następnych latach też będziemy pod tym względem w europejskiej czołówce - powiedział minister skarbu Włodzimierz Karpiński podczas konferencji Warsaw Capital Market Summit 2014.
Minister podkreślił, że gospodarki zachodniej Europy zachodniej ciągle szukają ścieżki stabilnego wzrostu gospodarczego, a Polska nawet w czasie kryzysu z tej ścieżki nie zeszła. "Pozytywnie przeszliśmy najpoważniejszy test - globalny kryzys gospodarczy. W 2009 r. jako jedyne państwo w Unii Europejskiej ominęła nas recesja. W latach 2008 - 2013 łączny wzrost PKB Polski wyniósł ponad 20 proc. i był to najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. W tym czasie gospodarka całej Wspólnoty skurczyła się o 0,8 proc." - zaznaczył.
Jak dodał, w ostatnich sześciu latach nasza gospodarka rozwijała się w tempie 3,1 proc. i w następnych latach nasz kraj będzie pod tym względem także w europejskiej czołówce. - Bardzo zależy nam, by jedną z dźwigni wzrostu polskiego rynku byli emitenci z zagranicy - powiedział.
Karpiński powiedział, że ostatnie miesiące były przełomowe dla warszawskiego parkietu. - Przede wszystkim zniknęły największe elementy niepewności. Wiemy już, jaki wpływ na rynek kapitałowy w Polsce miała reforma emerytalna i że nie był on tak duży, jak się obawiano. Warszawskie indeksy powróciły do długoterminowych trendów (...). Został wybrany zarząd giełdy na kolejne cztery lata i równo za tydzień przedstawi on rynkowi zaktualizowaną strategię Giełdy Papierów Wartościowych - powiedział.
Dodał, że jako przedstawiciel głównego akcjonariusza giełdy może powiedzieć, że oczekiwany kierunek działań "to przede wszystkim konsolidacja w ramach GPW i koncentracja na podstawowym biznesie". - Stawiamy na dynamiczny rozwój rynku kapitałowego w Polsce. (...) Możemy powiedzieć, że Warszawa wróciła do gry o emitenta. Nasza siła to stabilność i szybki wzrost gospodarczy - powiedział.
Dodał, że kapitalizacja zagranicznych spółek stanowi obecnie ok. jednej trzeciej wartości akcji notowanych na GPW. - Liczę, że zagraniczni inwestorzy pozostaną mocnym filarem dalszego rozwoju polskiego rynku kapitałowego. Chcemy, by Warszawa utrzymała pozycję lidera wśród rynków kapitałowych Europy Środkowo-Wschodniej i wzmacniała pozycje regionalnego centrum finansowego. Dokładamy starań, żeby zwiększyć płynność na naszym rynku - zaznaczył.
Wyjaśnił, że dlatego też ma zostać wprowadzona jednolita licencja bankowa, która pozwoli bankom inwestować bezpośrednio na giełdzie.
- Oczywiście w rozsądnych granicach wyznaczonych przez dające się zaakceptować ryzyka. Będzie to bardzo istotny zastrzyk płynności dla rynku obligacji - powiedział.
Podkreślił, że MSP jest istotnym uczestnikiem rynku kapitałowego, przede wszystkim jako właściciel portfela akcji o wartości przekraczające 100 mld zł. "Od 2008 r. z prywatyzacji przez giełdę Skarb Państwa pozyskał 42 mld zł. W kolejnych latach, mimo spadku dynamiki, w każdym przypadku gdy będzie to możliwe ścieżka giełdowa pozostanie preferowana formą przekształceń własnościowych" - powiedział.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze