Polska drogą Portugalii

Najwcześniej 15 września zapadnie decyzja o lokalizacji stadionu narodowego. Minister sportu twierdzi, że wciąż jest sporo czasu na przygotowania do EURO 2012. Pakiet ustaw inwestycyjnych trafi na posiedzenie rządu po 20 sierpnia.

Specjalna ustawa o Euro 2012, którą zapowiedziała minister sportu Elżbieta Jakubiak, ma zagwarantować szybką ścieżkę dla inwestycji związanych z organizacją mistrzostw Europy w piłce nożnej. Projekt ustawy ma być przedstawiony do akceptacji Radzie Ministrów na powakacyjnym posiedzeniu rządu.

Co w specustawie

- 15 września zapadnie decyzja w sprawie lokalizacji stadionu narodowego - mówi Elżbieta Jakubiak.

Uspokaja, że mamy dużo czasu na przygotowanie mistrzostw Europy. Jej zdaniem, pierwsze prace przy budowie narodowego stadionu w stolicy powinny rozpocząć się na wiosnę 2009 roku. Budowa tego obiektu powinna trwać półtora roku. Do 15 września ze Stadionu Dziesięciolecia znikną kupcy. Nie wiadomo, czy dokładnie w tym miejscu powstanie stadion narodowy.

- Chcemy skrócić czas inwestycji z zachowaniem zasad konkurencyjności. Ustawa o EURO 2012 określi, jak będą odbywać się przetargi na zamówienia publiczne - zapowiada Marcin Roszkowski, rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Zaznacza, że wszystko, co dotyczy Euro 2012, zostanie zebrane w jednym akcie prawnym. Dodaje, że jest to niezbędne, by stworzyć harmonogram działań resortu sportu. Nie podaje jednak szczegółów, gdyż zespół prawników pracuje nad kształtem projektu ustawy dopiero 11 dni. Nie wiadomo, które przepisy zostaną zmienione.

- Przygotowaliśmy pakiet inwestycyjny, w którym są nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, zmiany w prawie budowlanym oraz nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami. Ostatni z tych projektów po 20 sierpnia będzie przedstawiony Radzie Ministrów - zapowiada wicepremier Przemysław Gosiewski.

Projekt noweli prawa budowlanego wprowadza pojęcie inwestycji koniecznych. Jeśli rząd uzna, że dana inwestycja jest konieczna, wojewoda będzie miał 30 dni na wydanie zarządzenia o zatwierdzeniu dokumentacji planistycznej oraz przeznaczeniu terenu pod inwestycję konieczną.

- Zamierzamy znowelizować także ustawę o zamówieniach publicznych. Zmiany będą dotyczyły przede wszystkim inwestycji związanych z budową linii kolejowych oraz dróg - dodaje wicepremier.

Oczekiwania przedsiębiorców

Przedsiębiorcy krytykują stworzenie jednej specustawy.

- Zmiany powinny być przygotowane dla wszystkich inwestycji, a nie tylko tych potrzebnych do organizacji EURO 2012 - mówi Jarosław Chałas, adwokat z kancelarii Chałas i Wspólnicy, ekspert BCC.

Zdaniem przedsiębiorców ustawa o EURO 2012 powinna przede wszystkim uprościć przepisy dotyczące zamówień publicznych.

Należałoby stworzyć centralny rejestr firm, które chciałyby uczestniczyć w inwestycjach związanych z Euro 2012. W rejestrze byłyby wszystkie dane, które są potrzebne do przetargów - mówi Andrzej Malinowski, prezes Konfederacji Pracodawców Polskich.

Dodaje, że to sprawiłoby, że firmy te nie musiałyby za każdym razem składać dokumentów przy przetargach.

Przedsiębiorcy chcą ponadto stworzenia zawodowego arbitrażu, który będzie w stanie np. szybko rozpatrywać odwołania od wyników przetargu.

- Ważne jest postawienie wysokich wymagań w sprawie odwołań od wyników przetargów oraz wprowadzenie wysokich kosztów takich odwołań, dla tych przedsiębiorców, których protesty nie zostaną uwzględnione - mówi Jarosław Chałas.

Dodaje, że konieczne jest uproszczenie procedur związanych z wywłaszczeniami gruntów np. pod drogi. Podobnego zdania jest Adam Ambrozik, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich, który uważa, że procedury te są dziś nazbyt rozbudowane i znacznie przedłużają realizację inwestycji, przede wszystkim drogowych.

Brak rąk do pracy

Przedsiębiorcy zwracają także uwagę na to, że konieczne jest przyjęcie rozwiązań, które przyciągną pracowników.

Już teraz wielu przedsiębiorców z branży budowlanej narzeka, że brakuje wykwalifikowanych pracowników - mówi Adam Ambrozik.

Zdaniem prawników zmiany w prawie powinny nastąpić jeszcze w tym roku.

- Gdyby ustawa weszła w życie pod koniec przyszłego roku, może już być za późno, a miasta nie mogą czekać bezczynnie - mówi Michał Kurzyński z kancelarii Wierzbowski Eversheds.

Miasta chcą pomóc

Jeszcze pod koniec maja władze Gdańska, Krakowa, Poznania, Warszawy i Wrocławia (miasta organizujące Euro 2012) złożyły na ręce wicepremiera Przemysława Gosiewskiego dokument zawierający postulaty zmian 26 ustaw i rozporządzeń.

Zmiany mają ułatwić realizację inwestycji związanych z organizacją mistrzostw. Propozycje nowelizacji przepisów obejmują m.in. ustawę o finansach publicznych i ustawę o dochodach miasta. W tych regulacjach miasta proponują m.in. zwiększenie limitów zadłużenia.

Zaproponowano także, aby ocena możliwości kredytowych samorządów należała do nich samych. Samorządy powinny też mieć możliwość zawierania umów przekraczających jeden rok budżetowy.

SZERSZA PERSPEKTYWA - PORTUGALIA

Portugalia wybudowała lub zmodernizowała dziesięć stadionów. Za organizację EURO 2004 odpowiadali: rząd, samorządy, przedsiębiorcy i wolontariusze, a za budowę stadionów i infrastruktury: rząd, federacja piłkarska, miasta i kluby piłkarskie. Na inwestycje stadionowe zaplanowano 595 mln euro, ale wydano 650 mln euro. Rząd wydał specjalną rezolucję, w której organizacja EURO 2004 otrzymała status przedsięwzięcia o znaczeniu strategicznym. Powołano dwie specjalne spółki Portugal 2004 i Euro 2004. Spółka Euro 2004 otrzymała zwolnienia z podatków: CIT, od nieruchomości i od czynności cywilnoprawnych.

Reklama

Łukasz Kuligowski

Arkadiusz Jaraszek

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »