Polska to "dobra brama" do całego UE

Chińskie banki są zainteresowane zakupem kolejnych transz polskich obligacji - deklaruje wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. W Szanghaju trwa oficjalna wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego. Polskiemu prezydentowi towarzyszy 150-osobowa delegacja, w której skład wchodzi duża grupa przedstawicieli biznesu.

Chińskie banki są zainteresowane zakupem kolejnych transz polskich obligacji - deklaruje wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. W Szanghaju trwa oficjalna wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego. Polskiemu prezydentowi towarzyszy 150-osobowa delegacja, w której skład wchodzi duża grupa przedstawicieli biznesu.

Wiceminister Dominik Radziwiłł przekonywał dziennikarzy w Szanghaju, że w trudnych ekonomicznych czasach Polska stała się jeszcze bardziej interesującym miejscem dla chińskich banków - także z tego względu, że jest poza dotkniętą kryzysem strefą euro. Ważne jest także dobra sytuacja gospodarcza naszego kraju.

Wiceminister finansów przyznaje, że obecnie niemal wszystkie kraje z Europy zabiegają o zainteresowanie chińskich banków. Dominik Radziwiłł zaznacza, że w wypadku tego typu rozmów nie należy się jednak spodziewać konkretnych deklaracji. Eksperci szacują, że obecnie Chiny mają prawie 3 biliony dolarów rezerw walutowych.

Reklama

_ _ _ _ _

W czasie wizyty w Szanghaju prezydent Bronisław Komorowski wziął udział Forum Inwestycyjnym, podczas którego zachęcano chińskie firmy do inwestowania w Polsce. W trakcie pobytu prezydenta w Chinach dojdzie między innymi do podpisania memorandum o sprzedaży Huty Stalowa Wola chińskiemu koncernowi LiuGong.

Według prezydenta, Polska to "dobra brama" do całego rynku Unii Europejskiej, czyli dostęp do potencjalnych 500 milionów klientów. Wcześniej wiceminister finansów Dominik Radziwiłł przekonywał dziennikarzy, że w trudnych ekonomicznych czasach Polska stała się jeszcze bardziej interesującym miejscem dla chińskich banków, także z tego względu, że jest poza dotkniętą kryzysem strefą euro.

Ważna jest także dobra sytuacja gospodarcza naszego kraju. Wiceminister przyznaje, że obecnie niemal wszystkie kraje z Europy zabiegają o zainteresowanie chińskich banków. Dominik Radziwiłł zaznacza, że w wypadku tego typu rozmów nie należy się jednak spodziewać konkretnych deklaracji. Eksperci szacują, że obecnie Chiny mają prawie 3 biliony dolarów rezerw walutowych. W trakcie pobytu prezydenta w Chinach dojdzie między innymi do podpisania memorandum o sprzedaży Huty Stalowa Wola chińskiemu koncernowi LiuGong. Zaplanowano też forum akademickie z udziałem minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej oraz forum gospodarcze w Pekinie.

_ _ _ _ _

W czasie kryzysu ekonomicznego Polska może stać się interesującym miejscem dla chińskich inwestycji - tak uważa prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman. W Szanghaju trwa Forum Inwestycyjne z udziałem tamtejszych przedsiębiorców, w którym uczestniczy Bronisław Komorowski.

Polskiemu prezydentowi towarzyszy 150-osobowa delegacja, w której skład wchodzi duża grupa przedstawicieli biznesu. Sławomir Majman przekonywał polskich dziennikarzy w Szanghaju, że chińscy przedsiębiorcy dopiero rozpoczynają swoje inwestycje w Europie na wielką skalę. Jest to dobry moment, by pokazać im Polskę jako stabilne miejsce do inwestowania z niskim wskaźnikiem ryzyka.

_ _ _ _ _

Zdaniem prezesa PAIiIZ, naszym atutem jest także fakt, że jesteśmy poza strefą euro. Prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych jest przekonany, że nieudana próba budowy autostrady A2 przez chińską firmę COVEC nie utrudni rozmowy z chińskimi inwestorami. W trakcie pobytu prezydenta w Chinach dojdzie między innymi do podpisania memorandum o sprzedaży Huty Stalowa Wola chińskiemu koncernowi LiuGong. Zaplanowano również forum gospodarcze oraz forum akademickie w Pekinie.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »