Ponad tysiąc stacji działa bez koncesji
Co ósma stacja w Polsce działa nielegalnie - wynika z danych z wojewódzkich e-platform wymiany informacji o stacjach.
W lipcu ruszyć ma nowa e-platforma wymiany informacji o stacjach paliw funkcjonujących w województwie warmińsko-mazurskim. Powstało już w 13 takich wojewódzkich platform paliwowych, z których korzystają policja, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, izby celne, Inspekcja Handlowa, Urząd Dozoru Technicznego oraz straż pożarna i nadzór budowlany.
Chociaż system nie został wdrożony jeszcze w całym kraju, to efekty dotychczas działających platform paliwowych już dziś są porażające.
Wielki problem
Jak ustaliliśmy, dzięki stworzeniu jednego, centralnego spisu przedsiębiorstw handlujących paliwem na rynku detalicznym udało się wykryć co najmniej kilkaset stacji, które prowadziły działalność niezgodnie z prawem. Z szacunkowych danych wynika, że nawet ponad 1 tys. stacji mogło dotychczas sprzedawać paliwa bez wymaganej koncesji. Jeśli przyjąć, że w naszym kraju legalnie działa 6,8 tys. placówek tego typu, oznacza to, że nielegalnie funkcjonowała co ósma stacja w Polsce.
- Spodziewaliśmy się, że skala problemu jest ogromna - mówi Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Jak podkreśla, wystarczy spojrzeć na efekty działania pierwszej platformy, uruchomionej w woj. zachodniopomorskim.
- Dzięki niej wykryto tam ponad 100 stacji bez koncesji - przypomina Krzysztof Romaniuk.
W Wielkopolsce, w bazie jednej z najdłużej istniejących platform, znalazło się około 800 stacji - 110 działało bez koncesji, w Kujawsko-Pomorskiem na 1048 stacji - 508.
- Odnotowujemy przypadki braku koncesji, ale również jej uchylenia na skutek wykrytych nieprawidłowości. W sumie 97 placówkom koncesję cofnięto lub zwyczajnie ona wygasła - wyjaśnia Waldemar Paternoga, zastępca dyrektora wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Wielkopolskim UW.
Zdaniem analityków POPiHN można domniemywać, że podobna sytuacja jest również w innych regionach.
- Na południu kraju może być nieco lepiej, ale nie zdziwiłbym się, gdyby na wschodzie pod tym względem było znacznie gorzej - twierdzi Krzysztof Romaniuk.
Brak koncesji nie łamie prawa
Rzeczywiście z danych Lubuskiego UW wynika, że na 509 stacji znajdujących się bazie platformy zaledwie 364 ma ważną koncesję. Statystyki pokazują, że na Dolnym Śląsku nie jest lepiej. W tamtejszej platformie zarejestrowanych jest 580 stacji, ale potwierdzoną koncesję ma jedynie 446.
- Reszta cały czas jest weryfikowana - zaznacza Anna Adamowska z Dolnośląskiego UW.
Według ekspertów nie zawsze informacja o braku koncesji musi być jednak równoznaczna z tym, że obiektów funkcjonuje nielegalnie.
- Część z nich po prostu mogła zawiesić działalność - zastrzega Waldemar Kak z Lubuskiego UW.
- W niektórych przypadkach posiadanie koncesji mogło też nie być konieczne - dodaje Jolanta Gadek, rzecznik wojewody podlaskiego.
Na Podlasiu zarejestrowane są 543 stacje, a 131 nie posiada ważnych koncesji.
Platformy do rozbudowy
Skuteczność działania platform skłoniła władze niektórych województw do podjęcia starań nad rozbudową bazy danych o kolejną grupę przedsiębiorstw. W zachodniopomorskiej bazie danych oprócz stacji paliw znajdują się też informacje o hurtowniach paliw i punktach tankowania autogazu. Tym śladem chcą iść kolejne województwa.
- Trwają prace nad aktualizacją i poszerzeniem naszej bazy o stacje prowadzące wyłącznie sprzedaż LPG - podaje Agata Wojda, rzecznik wojewody świętokrzyskiego.
Wojewodowie łódzki i mazowiecki nie zdecydowali się jeszcze na wprowadzenie platformy na podległym im terenie. Obaj wystąpili do resortu gospodarki o podjęcie przez ministerstwo lub Urząd Regulacji Energetyki (URE) inicjatywy scentralizowania regionalnych systemów.
- Jesteśmy za jedną ogólnokrajową bazą danych o stacjach - potwierdza Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego.
Ze scaleniem wszystkich platform wojewódzkich w jeden system może być jednak problem, bo nie są one kompatybilne.
Mimo to urzędnicy bardzo wysoko oceniają efektywność platform. Zdaniem Rafała Parzecha z Lubelskiego UW funkcjonowanie systemu w połączeniu z działalnością kontrolną wpłynęło na istotne zmniejszenie liczby przypadków prowadzenia stacji bez koncesji.
Kto może korzystać z platform?
Lista instytucji uprawnionych do korzystania i umieszczania informacji na e-platformach paliwowych
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
- policja
- Urząd Regulacji Energetyki
- Inspekcja Handlowa
- inspektoraty ochrony środowiska
- izby skarbowe
- okręgowe urzędy miar
- nadzór budowlany
- Urząd Dozoru Technicznego
- straż pożarna
- Inspektorat Transportu Drogowego
- Centralne Biuro Śledcze
Baza danych platformy paliwowej zawiera informacje o:
- lokalizacji stacji
- rodzaju paliw będących w ofercie
- właścicielu oraz osobie prowadzącej stację
- rozmiarach i rodzajach znajdujących się tam zbiorników
- wyniki dotychczasowych kontroli prowadzonych przez poszczególne służby
Michał Duszczyk
Czy urlopy macierzyńskie i wychowawcze chronią przed zwolnieniem? Zobacz poradnik Gazety Prawnej.