Pospiesz się, Brytanio, bo odstajesz od Europy!

Rządowe plany redukcji deficytu budżetowego Wielkiej Brytanii nie są wystarczające - oto wniosek z raportu Komisji Europejskiej, który ukaże się w środę. Komisja uważa, że działając w dotychczasowym tempie Albion nie zdąży do 2015 r. z wymaganą przez Europę redukcją deficytu do 3 proc. PKB (w tym roku oczekuje się 12,6 proc. PKB, kwotowo - 178 mld funtów).

Ministrowie brytyjskiego rządu uważają tymczasem, iż szybka redukcja deficytu może zmniejszyć tempo wychodzenia kraju z recesji. W Londynie planuje się, że deficyt budżetowy Zjednoczonego Królestwa zostanie zredukowany do 2015 r. do 4,7 proc. PKB, co rozmija się z zaleceniami połączonych sił ministerstw finansów Unii. W raporcie podpowiadają oni politykom znad Tamizy wprowadzenie dodatkowych mechanizmów fiskalnych dla uzdrowienia finansów publicznych.

Planowane cięcie deficytu jest i tak najbardziej radykalne ze wszystkich krajów gospodarczej elity G7. Komisja Europejska wątpi jednak, czy Wielka Brytania osiągnie 2-proc. wzrost gospodarczy w latach 2010-2011 i 3,3-proc. w latach 2012-2015.

Reklama

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB | Komisja Europejska | Wielka Brytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »