Powiedzą ci, kto do ciebie dzwonił
Ktoś nęka cię nocnymi telefonami, rozłącza się, gdy podnosisz słuchawkę, grozi, szantażuje? Teraz będziesz mógł dowiedzieć się kto uprzykrza ci życie. Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że operator telekomunikacyjny powinien na życzenie abonenta udostępnić mu wykaz połączeń przychodzących na jego numer telefonu Do tej pory telekomy odmawiały przekazywania takich billingów, zasłaniając się prawem o ochronie danych osobowych.
Rzecznik uważa jednak, że dostarczanie takich wykazów "nie narusza interesu użytkowników wywołujących (dzwoniących), którzy nie zastrzegli numeru, z którego wykonują połączenie". W liście do prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty RPO podkreślił, że "możliwość uzyskania szczegółowego wykazu połączeń przychodzących powinna być wskazana w cenniku operatora, tak jak świadczenie usług dodatkowych dostępnych wszystkim zainteresowanym".
RPO zwrócił się w liście do prezesa URTiP z prośbą o wszczęcie postępowania kontrolnego, które ma ustalić, czy operatorzy odmawiają klientom dostarczenia wykazu rozmów przychodzących. Jego zdaniem, dostarczanie takiego wykazu pozwoliłoby abonentom na właściwą kontrolę usług świadczonych przez operatora oraz dało możliwość weryfikowania i kontrolowania połączeń przychodzących.
Rzecznik URTiP Jacek Strzałkowski wyjaśnia, że obecnie obowiązujące Prawo telekomunikacyjne nie nakłada na operatorów obowiązku dostarczania klientom wykazu połączeń przychodzących. Operatorzy muszą jedynie dostarczać na życzenie abonentów billingi, czyli szczegółowe wykazy połączeń wychodzących.
"Jeśli ktoś - na przykład - ma problemy z osobami, które grożą mu przez telefon albo też "odziedziczył" po agencji towarzyskiej numer telefonu i musi odbierać telefony jej klientów, to może wystąpić od operatora o zmianę numeru telefonu lub zawiadomić policję" - powiedział Strzałkowski.
Dodał, że operatorzy przechowują dane o połączeniach przychodzących na potrzeby policji, innych służb oraz wymiaru sprawiedliwości.