Powoli rośnie świadomość ekologiczna rodaków
Choć większość Polaków wciąż nie potrafi wyjaśnić czym jest tzw. ślad węglowy, niemała część naszego społeczeństwa jest już gotowa do wyrzeczeń mogących uchronić środowisko naturalne przed dewastacją.
Dwóch na trzech Polaków nie wie, czym jest tzw. ślad węglowy. Najlepiej w tej kwestii zorientowani są najmłodsi. Za to niemal wszyscy uważają, że podróżowanie komunikacją zbiorową jest sposobem na ograniczenie emisji CO2 - wynika z badania "Świadomość zmian klimatycznych" przeprowadzonego na zlecenie Busradar.pl.
Według danych Eurostatu w 2017 roku mieszkaniec Unii Europejskiej wyemitował średnio 7,2 tony CO2. To równowartość śladu węglowego, który pozostawia średniej klasy auto po przejechaniu odległości nieco dłuższej niż czyli ziemski równik.
Ślad węglowy opisuje wielkość emisji gazów cieplarnianych, głównie CO2 powstałego w wyniku zużycia energii potrzebnej do produkcji żywności, towarów, podróży autem, lotu samolotem czy do obejrzenia ulubionego serialu w internecie. Wyrażany jest w odpowiedniku dwutlenku węgla w przeliczeniu na kilogramy lub tony.
Na pytanie, czym jest ślad węglowy, 62 proc. Polaków nie potrafiło udzielić odpowiedzi - wynika z badania "Świadomość zmian klimatycznych" przeprowadzonego przez Busradar.pl, wyszukiwarki połączeń autokarowych i kolejowych.
Pojęcie lepiej znane jest mężczyznom - 40,8 proc. niż kobietom - 35,6 proc. W kategoriach wiekowych najlepiej zorientowane jest najmłodsze pokolenie. Zna je 43,8 proc. respondentów w wieku w 18 - 24 lata. Znajomość pojęcia śladu węglowego zależy również od wykształcenia: zna go 26,3 proc. osób z wykształceniem zawodowym, 34,5 proc. ze średnim i 44 proc. osób po studiach.
Transport samochodowy w Polsce jest jednym z głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza i związanych z nim chorób serca i układu oddechowego. Czy zatem podróżowanie komunikacją zbiorową jest sposobem na ograniczenie emisji CO2? Na tak postawione pytanie pozytywnie odpowiedziało 91,8 proc. respondentów.
Niemal trzech na czterech Polaków deklaruje, że zdecydowałoby się zrezygnować z podróży samochodem w celach turystycznych lub rekreacyjnych właśnie ze względu na ograniczenie emisji spalin i wybrało podróż autobusem lub pociągiem. - Z naszego badania wynika, że jakość powietrza ma dla Polaków ogromne znaczenie i w tym celu gotowi są częściej podróżować komunikacją zbiorową - mówi Petr Susan, Head of Operations w Busradar.pl.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze