Powstanie gigant węglowy!

Jeszcze w kwietniu ma zapaść decyzja o formie konsolidacji górnictwa - ustaliła "Rzeczpospolita". Propozycja jest taka, aby Węglokoks przejął Katowicki Holding Węglowy.

Jeszcze w kwietniu ma zapaść decyzja o formie konsolidacji górnictwa - ustaliła "Rzeczpospolita". Propozycja jest taka, aby Węglokoks przejął Katowicki Holding Węglowy.

Następnie ma być wchłonięta Kompania Węglowa. Skumulowana wartość giganta sięgnie 10 mld zł.

W przypadku szybkiego zapadania koniecznych decyzji, ten etap mógłby zostać zakończony już latem br. Następnie właściciel całej grupy ma podjąć działania zmierzające do jej umocnienia, czyli m.in. poczynić niezbędne inwestycje rzędu 600 - 700 mln zł.

Skonsolidowana i silna firma mogłaby trafić pod koniec 2012 r. na warszawską giełdę. Ten czas jest potrzebny właśnie na poprawę sytuacji wewnątrz grupy, dzięki czemu będzie można uzyskać jej lepszą wycenę. Poza tym, na ten rok zaplanowano już debiut akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Pojawienie się w krótkim czasie dwóch przedsiębiorstw z branży węgla kamiennego nie jest wskazane.

Reklama

Poważna siła, jaką są związki zawodowe, popiera pomysł konsolidacji. Jednak istnieją pewne obawy z ich strony, co do przebiegu samego procesu.

Aby plan konsolidacji został zrealizowany, decyzja o jego rozpoczęciu musi zapaść najpóźniej do pierwszych dni maja - czytamy w "Rzeczpospolitej".

- - - - -

MG: Nie ma prac dot. połączenia KW z Węglokoksem i KHW

- Żadne prace na temat połączenia Kompanii Węglowej (KW) z Węglokoksem i Katowickim Holdingiem Węglowym (KHW) nie są prowadzone - powiedziała wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska, odnosząc się do doniesień medialnych.

"Rzeczpospolita" w poniedziałek napisała o planowanej "megafuzji" w polskim górnictwie, Węglokoks ma przejąć nie tylko KHW, ale też KW.

- To byłoby zbyt daleko idące na razie przypuszczenie - oświadczyła wiceminister Strzelec-Łobodzińska. Potwierdziła, że konsolidacja górnictwa jest oczywiście dyskutowana, ale - zaznaczyła - "żadne prace na temat połączenia Kompanii Węglowej z tymi podmiotami (Węglokoksem i KHW - PAP) nie są prowadzone".

Rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej nie chciał się odnosić do poniedziałkowej publikacji "Rzeczpospolitej". - Nie wypowiadamy się na ten temat - powiedział.

- To fakt medialny. Nie komentujemy faktów medialnych. Będziemy się mogli odnieść, gdy zapadną rzeczywiście decyzje właścicielskie - oświadczył z kolei rzecznik Węglokoksu Andrzej Krzyształowski.

Przypomniał, że trwają rozmowy na temat uzdrowienia sytuacji w górnictwie - od lat mówi się o stworzeniu silnej grupy węglowej. Poniedziałkowa publikacja jest jakimś wariantem, ale nie wiadomo, czy jest on rzeczywiście realny - powiedział rzecznik. Zaznaczył, że Węglokoks jest przedmiotem, a nie podmiotem przemian, bo decyzja zapada na szczeblu właścicielskim.

- Faktem jest, że polskie górnictwo wymaga dość głębokich zmian, wymaga ogromnych inwestycji i każda decyzja, która będzie zbliżała do osiągnięcia tego celu, będzie dobrą decyzją - uważa Krzyształowski.

Pomysł stworzenia silnej grupy węglowej popierają związkowcy. Zdaniem szefa Sierpnia 80, Bogusława Ziętka, nowy podmiot powinien łączyć nie tylko Węglokoks, KHW i KW, ale też Jastrzębską Spółkę Węglową - wobec, której resort Skarbu Państwa ma inne plany: upublicznienie i prywatyzację. Ministerstwo zakłada, że spółka zadebiutuje na giełdzie 30 czerwca.

Według "Rzeczpospolitej", decyzja o formie konsolidacji górnictwa ma zapaść jeszcze w kwietniu. Propozycja jest taka, by Węglokoks przejął Katowicki Holding Węglowy. Następnie ma być wchłonięta Kompania Węglowa; skumulowana wartość giganta sięgnie 10 mld zł - napisał dziennik, dodając, że skonsolidowana i silna firma mogłaby trafić pod koniec 2012 r. na warszawską giełdę.

Jak przed tygodniem zapowiadała Strzelec-Łobodzińska, powiązanie kapitałowe KHW i Węglokoksu jest prawdopodobne na 80 proc. Dodała, że konsultacje w tej sprawie trwają.

Powiązanie holdingu (jednego z trzech największych producentów węgla) z Węglokoksem (największym eksporterem tego surowca) analizowane jest od jesieni ubiegłego roku. Powstała w ten sposób grupa miałaby jeszcze w tym roku zadebiutować na giełdzie. Według informacji prasowych, analizy takiego połączenia się zakończyły, nie ma jednak ostatecznych decyzji resortów gospodarki i skarbu.

W ostatnich miesiącach specjaliści analizowali wiele wariantów potencjalnego połączenia obu firm: od wniesienia KHW do Węglokoksu (lub odwrotnie), poprzez objęcie nowej emisji akcji holdingu przez Węglokoks lub tzw. zwrotne zasilenie finansowe KHW (obligacje, pożyczki), po stworzenie nowego podmiotu, który skupi obie firmy. Najbardziej prawdopodobna koncepcja zakłada, że Węglokoks przejmie 85 proc. akcji KHW. Według wcześniejszych przymiarek, miałoby to nastąpić jeszcze wiosną, a debiut na giełdzie - pod koniec roku.

Katowicki Holding Węglowy ubiegły rok zamknął zyskiem przekraczającym 30 mln zł, a cała grupa KHW (holding i m.in. kopalnia Kazimierz-Juliusz) ok. 34 mln zł. W 2009 r. zysk wyniósł ok. 90 mln zł; plan na 2011 r. zakłada kilkadziesiąt milionów zł zysku, przy wydobyciu ponad 14 mln ton węgla (wobec ok. 13,5 mln ton w 2010 r.).

Węglokoks w ubiegłym roku wysłał za granicę ponad 8,7 mln ton węgla wobec 6,7 mln ton w 2009 r. i 6,6 mln ton w 2008 r. Firma zakłada, że roczny eksport ustabilizuje się na poziomie ok. 7 mln ton. Węglokoks jest dochodowy, notuje zyski przekraczające 100 mln zł rocznie.

Kompania Węglowa zatrudnia ok. 60 tys. osób. Skupia 15 kopalń, zgrupowanych w czterech centrach wydobywczych. Rocznie wydobywa ponad 40 mln ton węgla.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »