Pracownicy wycofali groźbę wysadzenia fabryki
Zwolnieni robotnicy francuskiej fabryki części samochodowych New Fabris w Chatellerault wycofali w poniedziałek groźbę wysadzenia zakładu.
Robotnicy usunęli butle z gazem, które ustawili wokół zakładu, przed rozmowami z sekretarzem stanu ds. przemysłu Christianem Estrosim.
Przewodniczący związków zawodowych Guy Eyermann zapowiedział, że jeśli spotkanie nie przyniesie rezultatów, butle z gazem w ciągu 15 minut wrócą na miejsce.
350 pracowników New Fabris zwolniono w czerwcu. Wtedy też część załogi, około 150 robotników, rozpoczęła okupację zakładu. Przed ponad tygodniem rozstawili oni na terenie fabryki butle z gazem i zapowiedzieli, że w przypadku odmowy wypłat od firm-klientów Renault i PSA Peugeot-Citroen do 31 lipca wysadzą budynki z wyposażeniem. Robotnicy domagają się po 30 tysięcy euro i od otrzymania tych pieniędzy uzależniają oddanie maszyn.
Pozycja przetargowa pracowników jest słaba, gdyż obecna wartość zakładu wraz maszynami wynosi 4 mln euro, podczas gdy na odprawy trzeba by wydać 10,5 mln.
Podobne akcje robotników grożących wysadzeniem majątku fabryki odbyły się w firmie JLG produkującej podnośniki koszowe i u producenta sprzętu telekomunikacyjnego Nortel.