Preferujemy prywatyzację przez giełdę

- Zachowana "kotwica budżetowa" - 30 mld zł deficytu w kolejnych latach. Premier zapowiedział autopoprawkę do planu finansów państwa na 2006 r.; - Reformy podatkowe: dwie stawki PIT - 18 i 32% - z nieokreśloną jeszcze kwotą wolną od podatku, a także z ulgami prorodzinnymi. Zmiany wejdą w życie w 2007 r. Rząd zrezygnował z zapowiadanej wcześniej przez PiS ulgi prozatrudnieniowej w CIT; - Zniesienie podatku od zysków kapitałowych już od 2006 r. - Powinno to zachęcić do większego zainteresowania się rynkiem kapitałowym - tłumaczył premier. Wcześniej zapowiadał, że stanie się to dopiero od 2007 r., razem z kompleksową reformą podatków; - Oferta publiczna preferowaną formą prywatyzacji. W przyszłym roku wpływy z prywatyzacji mają wynieść około 6 mld zł.

Wciąż nie jest znana pełna lista firm, które pozostaną w rękach państwa. Premier wymienił tylko Lasy Państwowe, TVP, Polskie Radio, Pocztę Polską, PKO BP, Lotos, Orlen, KGHM i BOT. - Będziemy te firmy rozwijać, tworząc polską markę i polski kapitalizm - stwierdził; - Szybka nowelizacja kodeksu spółek handlowych.

Minister skarbu Andrzej Mikosz wyjaśnił nam, że chce zmodyfikować przepisy o kapitale docelowym i warunkowym podwyższeniu kapitału zakładowego. - Chodzi o nowe rozwiązania, które pozwolą spółkom z udziałem Skarbu Państwa podwyższać kapitał bez ryzyka, że rola państwa jako akcjonariusza zmaleje - tłumaczył. Nowela ma być gotowa do końca tego roku i wejść w życie już w marcu 2006 r.; - Komercjalizacja przedsiębiorstw państwowych i lepszy nadzór nad spółkami Skarbu Państwa. Rząd chce m.in. umożliwić komercjalizację firm notujących stratę lub mających ujemne fundusze (teraz jest to prawnie zakazane). Będą publikowane także informacje dotyczące kosztów sprawowania zarządu i nadzoru w spółkach SP; - Powołanie jednego Urzędu Antymonopolowego. Powstanie w miejsce Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (likwidacja tej ostatniej wymaga zmian w konstytucji); - Zachęty do inwestowania w Polsce. Premier chce "ściągać" do kraju przede wszystkim średniej wielkości firmy zachodnie.

Jak? - Zyskają one nie tylko dzięki obniżaniu kosztów, ale także z powodu wprowadzanego przez nas systemu planowanych ułatwień kontaktu z administracją - tłumaczył w exposé; - Program dla elektroenergetyki - rząd na nowo chce stworzyć strategię restrukturyzacji sektora. Przyjrzy się m.in. trwającym prywatyzacjom (choć według A. Mikosza, sprzedaż Dolnej Odry czy Kozienic jest przesądzona). Przeanalizuje także, czy możliwa jest renegocjacja umów społecznych ze związkowcami. Oprócz tego, minister gospodarki ma za zadanie zdywersyfikować dostawy gazu i ropy. Program rządu mówi m.in. o kontynuowaniu projektu ropociągu Odessa-Brody-Płock.

Konrad Krasuski