Premier Morawiecki : Dobre wiadomości z agencji ratingowej S&P
Przyszły dobre wiadomości z agencji ratingowej S&P dotyczące prognoz naszego wzrostu gospodarczego - powiedział premier Mateusz Morawiecki we wtorek na konferencji prasowej. Agencja ratingowa S&P podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski do ok. 4,5 proc. w tym roku i do 5,4 proc. w 2022.
Morawiecki przypomniał, że to prognoza przedstawiona już po prezentacji programu Polski Ład.
W raporcie agencja S&P Global Ratings podała, że podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 r. do 4,5 proc. z 3,4 proc, a na 2022 r. do 5,4 proc. z 4,4 proc. Agencja spodziewa się pierwszych podwyżek stóp proc. w Polsce w połowie 2022 r. i powrotu stopy referencyjnej do 1,5 proc. w 2023 r.
Na 2023 r. S&P prognozuje wzrost polskiej gospodarki o 3,3 proc. (+0,3 pkt. proc.), a na 2024 r. o 2,2 proc. (-0,5 pkt. proc.).
"W związku z większą jasnością co do tego, jak będą wykorzystane środki UE na odbudowę gospodarki oraz po lepszych od oczekiwań wynikach gospodarki w I kw. podwyższamy prognozy wzrostu PKB dla Polski. (...) Konsumpcja okazała się odporna na lockdowny i powinna przyspieszyć w kolejnych miesiącach wraz z poprawą sytuacji pandemicznej. Spodziewamy się, że fundusze UE zaczną wspierać wzrost od II połowy bieżącego roku, a w jeszcze mocniejszym stopniu w 2022 r." - napisano.
Głównym ryzykiem dla prognoz według S&P jest ewentualne opóźnienie we wdrażaniu Krajowego Planu Odbudowy. Agencja zakłada, że w horyzoncie prognozy unijne środki wspierające ożywienie po pandemii zwiększą PKB Polski o 6 proc. w odniesieniu do poziomu PKB z 2020 r.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł); inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy; mieszkania bez wkładu własnego; dom do 70 m kw. bez formalności; a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Agencja spodziewa się pierwszych podwyżek stóp proc. w Polsce w połowie 2022 r. i powrotu stopy referencyjnej do 1,5 proc. w 2023 r.
"W związku z większą jasnością co do tego, jak będą wykorzystane środki UE na odbudowę gospodarki oraz po lepszych od oczekiwań wynikach gospodarki w I kw. podwyższamy prognozy wzrostu PKB dla Polski. (...) Konsumpcja okazała się odporna na lockdowny i powinna przyspieszyć w kolejnych miesiącach wraz z poprawą sytuacji pandemicznej.
Spodziewamy się, że fundusze UE zaczną wspierać wzrost od II połowy bieżącego roku, a w jeszcze mocniejszym stopniu w 2022 r." - napisano w raporcie z 25 czerwca.
Głównym ryzykiem dla prognoz według S&P jest ewentualne opóźnienie we wdrażaniu Krajowego Planu Odbudowy. Agencja zakłada, że w horyzoncie prognozy unijne środki wspierające ożywienie po pandemii zwiększą PKB Polski o 6 proc. w odniesieniu do poziomu PKB z 2020 r.
"W tym kontekście bank centralny podwyższy stopy procentowe wcześniej niż wcześniej oczekiwaliśmy, prawdopodobnie w połowie 2022 r." - dodano.
Prognozowana przez S&P inflacja CPI w Polsce ma wynieść średniorocznie 3,8 proc. w bieżącym roku, 2,7 proc. w 2022 r. i 2,4 proc. w 2023 r.
Na koniec 2022 r. S&P prognozuje stopę referencyjną NBP na poziomie 0,50 proc. i 1,50 proc. na koniec 2023 r., co miałoby zakończyć cykl luzowania.
Poprzednio S&P prognozowała podwyżki najwcześniej w 2023 r. - łącznie o 15 pb. w tym okresie.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami