Premier o KPO: Negocjacje z Brukselą potrwają nawet "parę miesięcy"

- Negocjacje z Komisją Europejską nie zakończyły się i one potrwają jeszcze kilka tygodni czy parę miesięcy. Ja się tym nie niepokoję, ponieważ bardzo stabilna sytuacja finansowa Polski, daje nam przestrzeń zarówno dla inwestycji samorządowych, publicznych, prywatnych, które są wspierane przez dobry stan finansów publicznych - powiedział w Słowenii premier Mateusz Morawiecki.

- Krajowy Program Odbudowy, uzgodniony w ramach tzw. Planu Odbudowy i Budowania Odporności, to w wymiarze grantów, czyli dotacji bezzwrotnych 23,7 mld euro. A więc spora kwota, ok. 120 mld zł. Ale rozłożona na 5-6 lat - przypomniał premier Morawiecki.

Dodał też, że rocznie będzie to około 20 mld zł. Żeby sprowadzić ten plan do pewnych proporcji - kontynuował szef rządu - warto porównać te kwoty do funduszu Polski Ład. - Wkrótce będziemy świadkami rozstrzygnięcia (naboru wniosków - red.), decyzji końcowych, które komisja teraz opracowuje. Ten program to będzie 20 mld zł, może nieco więcej, wygenerowanych na skutek stabilnej sytuacji finansów publicznych, dzięki gospodarności. To nie jest jedyny program w tym roku. Zakończyliśmy pierwszą turę programu dla obszarów popegeerowskich, a także kolejny program budowy dróg gminnych i powiatowych - powiedział szef rządu.

Reklama

Zgody na wdrożenie planów odbudowy nie uzyskały jeszcze Polska, Węgry i Szwecja. Do tej pory KE zatwierdziła 22 z 25 przesłanych dokumentów. Dwa kraje - Bułgaria i Holandia nie zwróciły się do komisji o wypłatę środków z funduszu odbudowy. 

Bartosz Bednarz z Lublany

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Unia Europesjka | Komisja Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »