Premierze - wróć do Kuwejtu!
Złe wrażenie po odwołanej wizycie może zatrzeć tylko szybki powrót szefa rządu na Bliski Wschód. Czekają na to polskie firmy.
Przerwany lot premiera Jarosława Kaczyńskiego do Kuwejtu i Kataru może mieć fatalne konsekwencje dla polskich starań o nawiązanie bliższych kontaktów polityczno-biznesowych z tymi krajami. Zgodnie z cytowaną na portalu Arabia.pl przez arabistę Marka Kubickiego opinią Kuwejtczyka, który organizował spotkania po stronie kuwejckiej, odwołanie wizyty w takim momencie ?jest olbrzymią porażką, którą trudno w jakikolwiek sposób wyjaśnić?. Ostrożniejszy w sądach, ale też pełen obaw, jest senator Stanisław Kogut z PiS, szef parlamentarnej grupy polsko-kuwejckiej i jeden z inicjatorów wizyty.
- W tym tygodniu chcę się spotkać z ambasadorem Kuwejtu w Polsce, by ustalić, jakie konsekwencje dla wzajemnych stosunków będzie miało odwołanie wizyty. Chcę też omówić kwestię nowego terminu - mówi senator.
Czas to pieniądz
Pilnie chce się też spotkać z Anną Fotygą, szefową resortu spraw zagranicznych. - Trzeba ustalić jak najbliższy nowy termin wizyty. Powinna się ona odbyć jeszcze w maju. Szczególnie że w czerwcu na zaproszenie prezydenta ma przylecieć do Polski emir Kuwejtu wraz delegacją biznesową - podkreśla Stanisław Kogut.
Jest jeszcze jeden problem. 30 kwietnia odwołany został dotychczasowy ambasador Polski w Kuwejcie - Kazimierz Romański, wymieniony w raporcie o WSI. Zdaniem wielu obserwatorów, może to znacznie utrudnić relacje polsko-kuwejckie. - Kazimierz Romański miał w Kuwejcie dobre notowania - dyplomatycznie komentuje Stanisław Kogut.
Stoczniowe obawy
Bez dobrych kontaktów politycznych nie ma co myśleć o korzystnych dostawach ropy z Kuwejtu czy tanim gazie skroplonym z Kataru. Zagrożone mogą też być bardzo zaawansowane rozmowy w sprawie zaangażowania się kapitału kuwejckiego w polskie stocznie.
- Delegacja biznesowa miała jechać do Kuwejtu kilka dni po wizycie premiera Kaczyńskiego. Skoro jednak premier musiał odwołać swój przyjazd, my także nie mogliśmy polecieć. Wydaje się jednak, że jeszcze nie wszystko stracone. W najbliższych dniach spodziewana jest biznesowa wizyta Kuwejtu - mówi przedstawiciel jednej ze stoczni.
Podobno kuwejcka delegacja ma się pojawić w połowie tego tygodnia.
Paweł Janas, KAP