Prezes ukradł 7,2 mln euro w rok

Były prezes szwajcarskiego klubu piłkarskiego Servette Genewa - Marc Roger - do września poczeka w więzieniu na proces.

Były prezes szwajcarskiego klubu piłkarskiego Servette Genewa - Marc Roger - do września poczeka w więzieniu na proces.

Odrzucono odwołanie Francuza od zastosowanego aresztu. Sąd obawiał się bowiem czy Roger wróci do Genewy na proces. Wcześniej 18 miesięcy ukrywał się i został ostatecznie aresztowany w lutym w Hiszpanii. Jest oskarżony o związek z doprowadzeniem klubu do upadku w lutym 2005 roku. Servette miało 7,2 mln euro długu już w rok po objęciu sterów klubu.

Roger był wcześniej agentem piłkarzy (m.in. Nicolas Anelka i Patrick Vieira). Zwolniono go warunkowo z aresztu w lipcu 2005 r. Wyjechał do Francji, która nie może wydawać swoich obywateli innym krajom. Nie dotyczy to jednak Hiszpanii...

Reklama

(KM)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guerreiro Roger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »