Prince Polo kontra Pico Polo

Urząd Patentowy (UP) ma ponownie zastanowić się, czy nazwa wafelków Pico Polo nie wprowadza w błąd amatorów Prince Polo.

Urząd Patentowy (UP) ma ponownie zastanowić się, czy nazwa wafelków Pico Polo nie wprowadza w błąd amatorów Prince Polo.

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) przyznał rację koncernowi Kraft Foods protestującemu przeciwko zarejestrowaniu marki Pico Polo dla wafelków produkowanych przez toruńską spółkę Nadwiślańska.

Marka wafelków w polewie Pico Polo została zarejestrowana niespełna dwa lata temu. Kraft Foods zaś jest właścicielem marki Prince Polo chronionej od dwudziestu lat. Wafelki Prince Polo to jeden z głównych atutów w polskiej wymianie handlowej z... Islandią, a sama marka to bardzo silny znak towarowy: w zeszłorocznym rankingu mocy polskich brandów sporządzonym przez firmę audytorską Ernst & Young i opublikowanym przez tygodnik "Polityka" zajęła siódme miejsce. Koszty samej tylko ubiegłorocznej reklamy wafli i batonów Kraft Foods wyniosły 18,6 mln zł.

Reklama

To nie przeszkodziło UP w objęciu ochroną konkurencyjnego Pico Polo. Zdaniem UP, występowanie w obu markach elementu "Polo" nie przesądza o podobieństwie znaków, bo - według orzecznictwa - oceniać należy cały znak, a nie jego fragmenty. Na decyzję UP, oddalającą sprzeciw Kraft Foods wobec rejestracji Pico Polo, koncern poskarżył się do WSA, a ten wczoraj przyznał mu rację.

- Sporne znaki są podobne także wtedy, gdy rozpatruje się je w całości. Podobna jest grafika, podobne brzmienie słów. Klienci mogą pomyśleć, że "Pico" jest rodzajem zdrobnienia, zmiękczenia od "Prince" - twierdził w skardze do WSA Kraft Foods, a sąd uwzględnił te argumenty.

- UP nie odpowiedział na wszystkie zarzuty koncernu Kraft Foods. Nie zbadał renomy znaku Prince Polo. Tymczasem jest to znak powszechnie znany i mocny.

Oprotestowana marka Pico Polo może kojarzyć się klientom z produktem Kraft Foods. Mogą uważać, że wprowadzenie Pico Polo do obrotu to rozszerzenie asortymentu produktów Kraft Foods - uzasadniał wczorajszy wyrok sędzia Andrzej Wieczorek.

Gdy wyrok się uprawomocni, UP będzie musiał jeszcze raz zająć się sprzeciwem Kraft Foods wobec rejestracji Pico Polo, uwzględniając wytyczne sądu. Przyznanie przez UP racji Kraft Foods oznaczałoby unieważnienie marki Pico Polo. Jej właściciel może odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Joanna Barańska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: polo | znak | kontra | urząd patentowy | Prince | poli
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »