Producent Beatlesów radzi, jak zdobyć majątek
Teraz i ty możesz zostać milionerem, tak samo jak Beatlesi. Wystarczy skorzystać z rad człowieka, który "umożliwił" czterem młodzieńcom z Liverpoolu zgromadzenie fortun - jednocześnie sprawiając, że świat, i twoje życie, stały się lepsze.
Sir George Martin, "dyrektor muzyczny The Beatles", wierzy w równe traktowanie wszystkich ludzi, koncentrację na pracy, szczerą komunikację i robienie tego, co się kocha - te cztery wartości Martin zawsze podkreślał podczas pracy z najbardziej kreatywną, znaną, rewolucjonizującą swoje czasy i zwiększającą świadomość społeczną grupą muzyczną w historii. Jak Martinowi udało się zrobić bogaczy z czterech chłopców, gdy musiał jednocześnie zapanować nad ich geniuszem, ponadczasową twórczością i starciami wybitnych osobowości, nie wspominając o stresie, pracy po godzinach, terminach, męczących trasach, filmach, narkotykach, alkoholu, groupies, dziewczynach, zdradach, rozwodach i mediach?
Slajdy: Zostań milionerem jak The Beatles
Slajdy: Jak odejść na emeryturę jako milioner
Slajdy: Jak zachować swoje miliony w 2008 roku
Slajdy: Jak nie wypaść z torów kariery
Slajdy: Jak zdobyć swoje 15 minut sławy
"Koncentrowałem się na muzyce i sprawiałem, że była on też w centrum zainteresowania innych. Nadal tak działam; to moja praca. Jeśli coś złego dzieje się z muzyką, to reszta i tak wkrótce się rozpadnie", mówi producent. Sukces Martina wydaje się pochodzić z cudownej mieszanki talentu i solidnego przygotowania - doskonałego wyczucia, wrodzonego talentu, wizji, celów, przygotowań, ciężkiej pracy, uczenia się na błędach, przekuwania przeciwieństw na motywację, dążenia do doskonałości, chwytania okazji i czystej miłości do muzyki. Martin uważa, że ludzi należy zawsze traktować z szacunkiem i jak równych sobie oraz dążyć do doskonałości. Dzięki temu kreatywność zatriumfuje, tak, jak to było w przypadku The Beatles.
"Podczas pracy byliśmy sobie równi", wspomina Martin. "Byłem ich przewodnikiem i wskazywałem drogę do szerszej publiczności, podsuwałem nowe zabawki muzyczne i oferowałem przestrzeń do rozwoju geniuszu i puszczenia wodzy wyobraźni. Chcieliśmy malować dźwiękiem", dodaje poetycko. Martin potrafił innowacyjnie uchwycić dźwięki, które powstawały w głowach Beatlesów. Zachęcał też każdego z muzyków do wniesienia swojego wkładu - śpiewu, tekstów i muzyki oraz pomysłów na nowatorskie nagrywanie - dzięki czemu powstały jedne z najbardziej kreatywnych utworów w historii muzyki.
"Nigdy nie wystarczało mi OK. Mam ciekawską naturę i zgodzę się na wszystko, aby w końcu uzyskać jakiś niepowtarzalny rezultat", mówi Martin. "Komunikacja jest kluczem, a muzyka międzynarodowym językiem, lecz musisz też znać się na swoim fachu? Zawsze starałem się być szczerym, bezstronnym i rozsądnym. Pracowaliśmy długo i ciężko, ale zasadniczo chcieliśmy po prostu tworzyć najlepszą muzykę, jaką mogliśmy zaoferować".
Martin wyprodukował kolejno wszystkie 34 przebojowe utwory Beatlesów i prawie wszystkie z ich 19 albumów - w tym Revolver, Rubber Soul, przełomowy Sergeant Pepper's Lonely Hearts Club Band i The Beatles (znany też jako The White Album). Ich ostatni wspólny album, Abbey Road, Martin określa jako absolutne objawienie. "Chyba wszyscy wiedzieliśmy, że to będzie już ostatni, więc chcieliśmy się nim nacieszyć. Potem wszystko zakończyło się w naturalny sposób".
Martin dba, aby równo traktować innych. Gdy podpisał umowę z The Beatles, był najmłodszym szefem znanej wytwórni Parlophone, filii EMI. Jednak typowe dla EMI skąpstwo i kilka innych powodów skłoniło Martina i paru innych pracowników giganta do odejścia w połowie lat 1960' i założenia własnej firmy, AIR - Associated Independent Recording. EMI musiało zatrudnić Martina jako niezależnego producenta swoich artystów, więc musiał on otrzymywać tantiemy należne producentowi reprezentującemu AIR. Paul McCartney zrobił w tym roku to samo - opuścił EMI na rzecz innej marki.
AIR dostarcza muzykę do znanych na całym świecie filmów, na przykład uhonorowanych Oskarami obrazów Emma, The English Patient, Gladiator i Lord of the Rings, oraz nagrywa płyty sławnych muzyków, takich jak Dire Straits, Elton John, Oasis, Radiohead, Travis i Coldplay. Martin sprzedał swoje udziały w AIR, lecz słowa "emerytura" nie ma w jego słowniku. Martin otrzymał tytuł szlachecki i pięć statuetek Grammy, nagrodę Rock Producer Award i nominację do Oskara za A Hard Day's Night oraz prestiżową Silver Jubilee Award for Best Producer za lata 1952-1977. W 1999 roku trafił do Rock 'n' Roll Hall of Fame. W 1998 roku wyprodukował i zaaranżował In My Life, pożegnalny album z utworami Beatlesów wykonanymi przez znanych muzyków i aktorów.
Martin uczcił swoje 80 urodziny współtworzonym przez Beatles/Cirque du Soleil spektaklem "Love" wystawianym w Mirage w Las Vegas, który ma być grany przez co najmniej 10 kolejnych lat. Album o tej nazwie został najlepiej sprzedającą się płytą na świecie w sezonie świątecznym 2006 roku. W sześć tygodni sprzedano 4,9 miliona egzemplarzy - od daty wejścia na rynek do końca roku. Martin najwidoczniej nadal wie, jak ustanawiać rekordy.
Slajdy: 12 sławnych postaci z nikąd
Linnda Durre