Program "Mój Prąd". Polacy pokochali źródła odnawialne

Sierpień okazał się kolejnym rekordowym miesiącem, jeżeli chodzi o moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce. Wzrost mocy wytwórczych rok do roku wyniósł prawie 170 proc. Zdaniem ekspertów duży wpływ na wzmożone zainteresowanie gospodarstw domowych wytwarzaniem energii na własne potrzeby ma rządowy program "Mój Prąd".

Z danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych na dzień 1 września 2020 roku wynika, że moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce wyniosła 2528,371 MW. To o 267,024 MW więcej niż miesiąc wcześniej. Przyrost w ciągu sierpnia wyniósł ok. 11 proc., a rok do roku 168,7 proc. Z czego wynika tak dynamiczny wzrost?

Impuls finansowy

- Zadziałały dwa czynniki. Po pierwsze rośnie zainteresowanie gospodarstw domowych wytwarzaniem prądu na własne potrzeby. Polacy pokochali źródła odnawialne, a po jednorazowej inwestycji na 20-30 lat spadają koszty operacyjne i nie płaci się tak dużo za energię - mówi Interii  Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii.

Reklama

Jak dodaje, drugi element to odziaływanie programu "Mój prąd". - To bardzo korzystny impuls inwestycyjny, który z pewnością przyspieszył rozwój fotowoltaiki w Polsce. Informacja o tym, że można odzyskać jedną trzecią kosztów to dobra motywacja finansowa. Bez rządowego programu wsparcia instalacja na dachach spowolniłaby, ale nie zatrzymałaby się - wyjaśnia Pandera.

Pozytywnie rządowy program ocenia także Mirosław Bieliński, założyciel Stilo Energy, firmy instalującej panele fotowoltaiczne. - Program "Mój Prąd" jest fantastycznym katalizatorem inwestycji w fotowoltaikę, ale moim zdaniem, z ekonomicznego punktu widzenia, większym wsparciem jest ulga PIT. W ramach programu "Mój Prąd" można otrzymać do 5 tys. złotych, a dzięki uldze w PIT od podstawy opodatkowania można odpisać do 53 tys. złotych na wszystkie nakłady związane z termomodernizacją, w tym na fotowoltaikę. Instalacja w średnim rozmiarze do 5 kW to koszt rzędu 25-35 tys. złotych. Od tego wydatku można odjąć do 5 tys. zł z programu "Mój Prąd" i dodatkowo zastosować ulgę w PIT - wylicza Bieliński. Jak podkreśla, instalacje fotowoltaiczne są wystarczająco tanie, żeby uzyskany z nich prąd był w lepszej cenie niż ten z gniazdka. Perspektywa zwrotu inwestycji zależy od modelu konsumpcji energii, jak również od tego jaka jest ekspozycja dachu, na którym instaluje się panele, na przykład od tego, czy dach jest od południa.

Od chwili wprowadzenia programu "Mój Prąd" wśród klientów od razu pojawiło się większe zainteresowanie instalacją paneli fotowoltaicznych. - Program spełnił swój cel, wzbudził zainteresowanie wytwarzaniem energii przez gospodarstwa domowe. Teraz należy pójść krok dalej i zainwestować w programy promujące magazynowanie energii - ocenia Bieliński.

Zadowalająca dynamika

Według ekspertów dynamika wzrostu mocy wytwórczych jest zadowalająca. - To ok. 4 MW instalowanych mocy wytwórczych dziennie. Jeżeli nic się nie zmieni, to za rok jesteśmy w stanie mieć ponad 3,5 GW mocy wytwórczych z fotowoltaiki. Trzeba mieć jednak świadomość, że z perspektywy ogólnego systemu przesyłowo-dystrybucyjnego, dystrybutorzy muszą mieć czas, żeby dostosować się do tego wzrostu dynamiki, zwłaszcza, że nie wszędzie jest on równomierny. Najwięcej mocy przybywa głównie we wschodniej i południowej Polsce - wyjaśnia Joanna Maćkowiak-Pandera.

Z punktu widzenia celu OZE na poziomie 15 proc. źródeł odnawialnych w miksie energetycznym w 2020 roku, to jednak nadal kropla w morzu potrzeb. - Energetyka rozproszona ma duży pozytywny efekt lokalny, ale niekoniecznie z perspektywy całego systemu. Fotowoltaika nie rozwiąże szerszego problemu. Dlatego tak istotna jest rozbudowa energetyki wiatrowej - zarówno morskiej jak i lądowej. To najbardziej obiecujący kierunek rozwoju - podsumowuje prezes Forum Energii.

Dominika Pietrzyk

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »