Provident zawiesza wizyty domowe doradców

W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie doradców, zarząd Provident Polska zdecydował w niedzielę o wstrzymaniu ich wizyt w domach klientów. Pożyczkobiorcom już od kilku dni proponowana była spłata zobowiązań na konto bankowe.

- Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu spotkań z klientami. Zaleciliśmy naszym doradcom, by tak jak większość Polaków w tym szczególnym czasie, zostali w domu - mówi Tomasz Skiba, dyrektor ds. sprzedaży i członek zarządu w Provident Polska. - W świetle bardzo dynamicznie rozwijającej się sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronawirusa zdrowie i bezpieczeństwo zarówno naszych doradców i ich rodzin, jak również klientów jest najważniejsze - podkreśla Skiba.

Klientom, którzy do tej pory spłacali swoje zobowiązania w gotówce podczas wizyty w ich domach, Provident od kilku dni już proponował spłatę rat na konto bankowe. Normalnie oznacza to niższą prowizję dla doradców. W tych jednak wyjątkowych warunkach, zarząd Provident zdecydował, że doradcy nie stracą na tym finansowo.

Reklama

Natychmiast po pojawieniu się w Polsce pierwszego przypadku koronawirusa, firma podjęła bardzo konkretne działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa klientów i doradców. Każde zgłoszenie z terenu było rozpatrywane indywidualnie przez specjalnie powołane do tego zespoły. Każdy klient lub doradca, którzy czuli się niekomfortowo, mogli zrezygnować z wizyty domowej a ratę pożyczki przekazać na specjalne konto bankowe.

Inf. pras

 
Dowiedz się więcej na temat: provident
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »