Przemysł hamuje kolejny miesiąc z rzędu. GUS podał najnowsze dane

W kwietniu produkcja przemysłowa spadła o 6,4 proc. w porównaniu do poprzedniego roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Odczyt jest dużo gorszy niż wskazywały rynkowe prognozy, które wynosiły -3,5 proc. Natomiast w porównaniu z marcem br. spadła o 14,8 proc. To kolejny miesiąc spadków: w marcu produkcja zmniejszyła się o 2,9 proc.

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w kwietniu br. produkcja przemysłowa skurczyła się o 6,4 proc. w porównaniu do kwietnia ubiegłego roku. Konsensus rynkowy wynosił -3,5 proc.

W ujęciu miesięcznym odczyt wyniósł -14,8 proc. 

Według wstępnych danych - podał GUS - ceny produkcji sprzedanej przemysłu w kwietniu 2023 r. spadły w stosunku do marca 2023 r. o 0,7 proc., a w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku wzrosły o 6,8 proc.

Spośród głównych grupowań przemysłowych w kwietniu br. odnotowano znaczny spadek w skali roku w produkcji dóbr związanych z energią - o 14,5 proc., dóbr konsumpcyjnych trwałych - o 13,5 proc., dóbr zaopatrzeniowych - o 10,8 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych - o 5,3 proc. Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr inwestycyjnych - o 7,2 proc.

Reklama

Według wstępnych danych w kwietniu br., w stosunku do kwietnia ub. roku, spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 25 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 23,0 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 19,8 proc., metali - o 16,6 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 15,7 proc., mebli - o 15,6 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 14,3 proc., w produkcji papieru i wyrobów z papieru - o 12,4 proc.

Optymizm w prognozach gospodarczych

W marcu wskaźnik dynamiki wzrostu produkcji przemysłowej zmalał o 2,9 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej. W relacji miesięcznej miał miejsce wzrost o 14,1 proc. Analitycy spodziewali się wówczas lepszych danych.

Nie mniej jednak ostatnie informacje dotyczące wzrostu PKB pozytywnie zaskoczyły. Choć spadek wskaźnika w I kwartale był spodziewany, był on niższy, niż oczekiwali tego ekonomiści i wyniósł 0,2 proc. w ujęciu rocznym. Natomiast w porównaniu z IV kwartałem 2022 roku PKB wzrósł o 3,9 procent. Ekonomiści jednocześnie podkreślają, że od II kw. gospodarka wchodzi w fazę ożywienia.

- Będziemy doprecyzowywać naszą nową prognozę. Sądzę, że po wynikach za I kw. 2023 r. wzrost PKB w całym roku wyniesie co najmniej 1 proc. - powiedział ekonomista ING Banku Śląskiego Adam Antoniak. Zgodnie z obecną, niezmienioną jeszcze prognozą banku, wzrost PKB w całym roku ma wynieść 0,5 proc.

- Dane były zaskakująco wysokie. Nie za bardzo rozumiemy, co się wydarzyło, bo większość miesięcznych danych sugerowała, że odczyt za I kw. będzie słabszy. Dlatego z rewizją prognozy czekamy do końca miesiąca, aż zostanie opublikowana struktura wzrostu w pierwszym kwartale - powiedział z kolei główny ekonomista Santander Bank Polska Piotr Bielski.

Zgodnie z obecną prognozą tego banku wzrost PKB w całym 2023 r. ma wynieść 0,7 proc. Bielski dodał, że podwyżka prognozy jest bardzo prawdopodobna, ale od szczegółowych danych zależy, o ile zostanie podniesiona.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: produkcja przemysłowa | przemysł | GUS | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »