Przerwany sen o szybkiej kolei w stronę Śląska

PKP znowu przesuwa termin zakończenia modernizacji torów z Krakowa do Katowic. Roboty zakończą się najwcześniej w 2016 r., a kolej może stracić pieniądze z UE - alarmuje "Dziennik Polski".

Kolejarze przyznali, że do końca 2015 r. nie uda im się sfinalizować remontu całej, liczącej 70 km trasy ze stolicy Małopolski do Katowic, na której pociągi miały rozpędzać się do 160 km/h. Roboty zakończą się najwcześniej w drugiej połowie 2016 r. Oznacza to, że przez najbliższe lata składy w kierunku Śląska nadal będą wlokły się ze średnią prędkością 35 km/h.

Kolejarzom nie uda się rozliczyć do końca 2015 r. (to ostateczny termin) unijnego dofinansowania. Na odcinek Kraków - Krzeszowice wynosi ono ponad 200 mln zł, a na całą trasę 1 mld zł. Istnieje duże ryzyko, że te fundusze przejdą PKP koło nosa.

Reklama

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKP | Dziennik Polski | robot | szybka kolej | przerwany | termin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »