PSL ma receptę na nadużycia w państwowych spółkach

Polskie Stronnictwo Ludowe przygotowało projekt ustawy powołującej do życia Prokuratorię Generalną. Niebawem zostanie on złożony marszałkowi Sejmu, a później trafi pod obrady parlamentu.

Polskie Stronnictwo Ludowe przygotowało projekt ustawy powołującej do życia Prokuratorię Generalną. Niebawem zostanie on złożony marszałkowi Sejmu, a później trafi pod obrady parlamentu.

Polskie Stronnictwo Ludowe chce wrócić do pomysłu powołania Prokuratorii Generalnej. Miałaby się ona zająć m.in. opiniowaniem transakcji dotyczących dysponowania majątkiem Skarbu Państwa. Pomysł raczej nie zyska akceptacji Sejmu, choć sama konieczność wzmocnienia nadzoru nie jest kwestionowana.

Polskie Stronnictwo Ludowe przygotowało projekt ustawy powołującej do życia Prokuratorię Generalną. Niebawem zostanie on złożony marszałkowi Sejmu, a później trafi pod obrady parlamentu.

- Samo Ministerstwo Skarbu Państwa prezentując raport dotyczący nieprawidłowości w spółkach Skarbu Państwa dostarczyło argumentów, że sprawowany nadzór nie jest wystarczający - tłumaczy fakt przygotowywania ustawy Janusz Wojciechowski, poseł PSL i jeden z pomysłodawców projektu.

Reklama

Zastępstwo i opinie

Według pomysłu PSL, Prokuratoria Generalna miałaby zająć się przede zastępstwem sądowym w sprawach dotyczących majątku Skarbu Państwa. Obecnie tę funkcję wypełnia resort skarbu.

- Prokuratoria miałaby też prawo do opiniowania projektów umów dotyczących dysponowania majątkiem Skarbu Państwa. Chodzi o transakcje powyżej 200 tys. EUR - tłumaczy Janusz Wojciechowski.

Pod nadzorem prokuratorii znalazłaby się więc prywatyzacja, ale nie tylko. Opinie mogłyby bowiem dotyczyć także tzw. państwowych jednostek organizacyjnych. O ewentualnych nieprawidłowościach informowany miałby być minister skarbu i premier, któremu organ byłby podległy. W opinii Janusza Wojciechowskiego, projekt PSL nie zawiera błędów, które spowodowały, że podczas poprzedniej kadencji pomysł powołania Prokuratorii Generalnej padł. Wówczas taką formę nadzoru nad majątkiem SP lansowała Akcja Wyborcza Solidarność.

- Nie ma też mowy o kolizji tej instytucji z Ministerstwem Skarbu Państwa - dodaje marszałek Sejmu.

Kruche poparcie

Powołanie do życia Prokuratorii Generalnej ma być odpowiedzią na prezentowany przez rząd kilka tygodni temu raport o stanie spółek Skarbu Państwa. W opracowaniu pojawiło się bowiem wiele zarzutów pod adresem zarządów czy rad nadzorczych spółek, w których udział ma Skarb Państwa. Chodziło o nieprawidłowości przy zarządzaniu takimi przedsiębiorstwam,i jak np. KGHM Polska Miedź, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Ruch czy Totalizator Sportowy.

Nie wydaje się jednak, aby pomysł PSL uzyskał poparcie wymaganej liczby posłów. Krucho może być nawet ze wsparciem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD, które wraz z Unią Pracy i PSL tworzy koalicję rządową, argumentuje bowiem, że tworzenie dodatkowej instytucji do nadzoru nad majątkiem Skarbu Państwa jest zbędne. Tego typu działania ma prowadzić bowiem Ministerstwo Skarbu Państwa. Przedstawiciele resortu skarbu tłumaczyli też, że na bazie istniejących instytucji opracowane zostaną nowe zasady nadzoru nad majątkiem. Pozostałe partie prawdopodobnie wystąpią z własnymi projektami wzmocnienia nadzoru nad majątkiem SP.

- Na razie nie przeprowadziliśmy konsultacji z innymi klubami parlamentarnymi. Zależy nam bowiem na czasie - mówi Janusz Wojciechowski.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »