"Puls Biznesu": Rada Legislacyjna przy premierze krytycznie o Centralnej Bazie Rachunków
Rada Legislacyjna przy premierze skrytykowała pomysł stworzenia Centralnej Bazy Rachunków - informuje "Puls Biznesu". Projekt przygotowany przez Ministerstwo Finansów - grozi jej zdaniem - niekontrolowanym wyciekiem danych wrażliwych.
Pomysł resortu kierowanego przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego zakłada utworzenie centralnej bazy rachunków bankowych i inwestycyjnych. Zawierałaby ona rodzaje i numery tych rachunków, daty otwarcia oraz zamknięcia, daty księgowanych operacji. Do rejestru miałyby być wpisane również dane ich właścicieli: osób fizycznych, przedsiębiorców, fundacji czy stowarzyszeń. Chodzi o imiona, nazwiska, numery PESEL, NIP, numery telefonów czy adresy zamieszkania.
Informacje zawarte w bazie byłyby do wglądu CBA, CBŚ, ABW, kontrwywiadu wojskowego, Żandarmerii Wojskowej, skarbówki, Inspektora Informacji Finansowej, prokuratury, komorników.
"Puls Biznesu" pisze, że lista zarzutów Rady Legislacyjnej wobec pomysłu jest długa. Jednak najpoważniejszy z nich wiąże się z obawą przed wpadnięciem danych w niepowołane ręce. "Projektowana ustawa nie przewiduje żadnego systemu kontroli lub audytu w zakresie tworzenia, zabezpieczania i udostępniania posiadanych informacji" - podkreślają prawnicy Rady.
Zwrócili również uwagę, że projekt "wywołuje istotne wątpliwości co do zgodności z konstytucją oraz wiążącymi zobowiązaniami międzynarodowymi".
Krytycznie o pomyśle wyraził się również Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Zdaniem Edyty Bielak-Jomaa, właściwie nie wiadomo, po co ministerstwo chce stworzyć "unikalny na skalę krajową zbiór danych o rachunkach, zawierający dane osobowe większości obywateli".
Więcej w "Pulsie Biznesu".