Putin uruchomił nowy terminal naftowy

Premier Rosji Władimir Putin uruchomił w poniedziałek w porcie Koźmino koło Władywostoku nowy morski terminal naftowy, służący eksportowi ropy ze złóż we wschodniej Syberii.

Premier Rosji Władimir Putin uruchomił w poniedziałek w porcie Koźmino koło Władywostoku nowy morski terminal naftowy, służący eksportowi ropy ze złóż we wschodniej Syberii.

Naciśnięciem komputerowej myszy Putin włączył pompowanie 100 tysięcy ton ropy do zbiornikowca "Moscow University", który zawiezie ją do Hongkongu.

"To wspaniały noworoczny prezent dla Rosji. To ukończenie jednego z największych projektów inwestycyjnych współczesnej Rosji. To projekt strategiczny, ponieważ umożliwia (nam) wejście na nowe rynki, na rozwijające się rynki Azji i Pacyfiku" - powiedział Putin.

Według niego, terminal kosztował 60 mld rubli (2 mld dolarów). Dalsze 300 mld rubli (10 mld dolarów) trzeba będzie wydać na rurociąg, łączący Koźmino z całym systemem przesyłowym WSTO (skrót rosyjskiej nazwy Wschodnia Syberia-Ocean Spokojny). Obecnie do nowego terminalu ropę dowozi się cysternami kolejowymi. Rurociąg ma być gotowy za cztery lata.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | terminal naftowy | premier Rosji | terminal | Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »