R'Tur wycofało oświadczenie o niewypłacalności
Zamieszanie z biurem podróży R'Tur z Warszawy. Wczoraj jego przedstawiciele złożyli w Mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim oświadczenie o niewypłacalności . Dziś dokument został wycofany - ustalili dziennikarze RMF FM. Za granicą jest ponad 160 klientów biura, 300 osób ma wykupione wycieczki.
Osoby, które są za granicą raczej mogą odetchnąć z ulgą. R'Tur zapewnia, że kondycja finansowa biura nie jest taka zła, jak się pierwotnie wydawało. Turyści mają opłacone hotele i powrót do kraju. Do skutku mają również dojść zaplanowane i zapłacone wycieczki.
Mimo wycofania oświadczenia o niewypłacalności, R'Tur nie ma prawa sprzedawać nowych wycieczek. Pod koniec maja wygasła gwarancja ubezpieczeniowa biura. Jeśli w ciągu tygodnia nie zostanie przedłużona, Mazowiecki Urząd Marszałkowski wyda trzyletni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów twierdzi, że niezadowolony klient może rozwiązać umowę z biurem, jednak będzie musiał ponieść koszty takiej decyzji. W praktyce oznacza to stratę wszystkich wpłaconych pieniędzy.
Od początku czerwca wobec touroperatora toczy się postępowanie o wykreślenie go z rejestru i zakazanie prowadzenia działalności gospodarczej. Zostało wszczęte, gdy 31 maja wygasła gwarancja ubezpieczeniowa, a biuro nie wykupiło nowej. Wszystkie umowy na wycieczki zostały jednak zawarte przed tą datą, w związku z czym klienci są objęci poprzednią gwarancją.
Piotr Glinkowski