Radziwiłł: MF użyje linii kredytowej, gdyby sytuacja rynkowa tego wymagać

- Ministerstwo Finansów użyje elastycznej linii kredytowej (FCL) z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gdyby sytuacja rynkowa gwałtowanie się pogorszyła - poinformował w wywiadzie wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

Ministerstwo Finansów użyje elastycznej linii kredytowej (FCL) z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gdyby sytuacja rynkowa gwałtowanie się pogorszyła. Środki dostępne w ramach FCL pozwalają na sfinansowanie 2/3 przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych budżetu - poinformował w wywiadzie dla PAP wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

"Funkcja FCL jest podwójna, on spełnia swoją rolę, inwestorzy mają pewność, że jeśli wydarzyłoby się coś najgorszego to mają oni pewność, przy tych ogromnych ryzykach w globalnej gospodarce, że mamy 100 mld zł na finansowanie potrzeb pożyczkowych. To pozwoli sfinansować 2/3 nominalnych potrzeb pożyczkowych nawet w najgorszych czasach. Jeżeli by do tego doszło to nie zawahamy się użyć FCL" - powiedział PAP Radziwiłł.

Reklama

Polska dysponuje w ramach FCL środkami walutowymi o wartości około 30 mld dolarów amerykańskich. W styczniu 2011 roku MFW wydłużył o dwa lata okres obowiązywania linii kredytowej dla Polski.

WARTOŚĆ EMISJI ZAGRANICZNYCH W '12 TO OK. 5 MLD EUR

W 2012 roku resort finansów zakłada duże benchmarkowe emisje zagraniczne na głównych rynkach bazowych, czyli euro i dolara amerykańskiego z dopełnieniem na rynkach: franka szwajcarskiego i jena japońskiego. Ich wartość powinna być zbliżona do 5 mld euro.

"Poziom emisji zagranicznych w 2012 roku będzie zbliżony do tegorocznego planu, będzie to dług o wartości około 5 mld euro. Będziemy się skupiali na standardowych rynkach EUR, USD z dopełnieniem CHF i JPY, nie zakładamy emisji na innych rynkach. Chcemy przeprowadzić duże, płynne emisje benchmarkowe w EUR i USD. Będziemy w sposób elastyczny reagowali na warunki rynkowe" - powiedział Radziwiłł.

Wiceminister finansów poinformował również, że w przyszłym roku resort może znów znaczną część potrzeb pożyczkowych sfinansować w pierwszej połowie roku.

"Co do zasady dużo bezpieczniejsze jest szybsze finansowanie w pierwszych miesiącach czy też pierwszej połowie roku. To pozwala nam lepiej dostosować strukturę długu, który się oferuje. W przyszłym roku ostateczny kształt finansowania będzie zależał od rozwiązania problemów w strefie euro" - powiedział.

_ _ _ _ _

Liczenie długu

- MF nie zmieni metodologii liczenia długu publicznego w Polsce, ale myśli o przesunięciu automatycznych sankcji za przekroczenie progów ostrożnościowych z ustawy o finansach publicznych, tylko w określonych przypadkach - powiedział PAP wiceminister finansów.

Wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział PAP, że trwają prace nad uśrednieniem kursu walutowego i umożliwieniem dokonywania prefinansowania potrzeb pożyczkowych na następny rok. Dodał, że zmiany mogą wejść w życie w 2012 roku, a resort obecnie pracuje nad odpowiednimi zmianami w ustawach.

"Nie planujemy zmiany metodologii liczenia długu publicznego. Jedynie, biorąc pod uwagę obecną sytuację w gospodarce i twarde uwarunkowania prawne znajdujące się w ustawie o finansach publicznych, narzucające rządowi bardzo konkretne działania przy konstrukcji budżetu, myślimy o przesunięciu automatycznych sankcji w określonych przypadkach. Pracujemy nad kwestią uśrednienia kursu walutowego i umożliwieniu dokonywania prefinansowania potrzeb pożyczkowych na następny rok. Ta pierwsza kwestia pozwoliłaby oderwać się od pojedynczego dziennego notowania i narażania się na punktową spekulację, ta druga zaś zapewniłaby możliwość zapewnienia dodatkowej płynności budżetowi w następnym roku przy zapewnieniu jednakże pełnej transparentności informacji" - powiedział PAP Radziwiłł."Jesteśmy zainteresowani reakcją rynków na proponowane przez nas zmiany. Rozmawiałem o tym z wieloma inwestorami i odzew był pozytywny. To będzie wymagało zmian ustawowych, w tej chwili nad tym pracujemy" - powiedział Radziwiłł."Pracujemy nad projektem ustawy" - dodał.

BGK bardziej elastyczny?

Ministerstwo Finansów chce rozszerzyć obowiązujące już lokowanie wolnych środków finansowych w BGK na inne jednostki."W tej chwili jesteśmy otwarci na konsolidację nadpłynności w jednostkach samorządu terytorialnego. Sprawy poszły o tyle dalej, że szereg samorządów wyraziło zainteresowanie lokowaniem wolnych środków w BGK" - poinformował wiceminister finansów.

"Chcemy jeszcze rozszerzyć lokowanie wolnych środków na inne jednostki" - dodał.Radziwiłł poinformował także, że te propozycje nie są ujęte w budżecie na 2012 rok, ani ustawach.

"Nie przeceniałbym efektu tych działań na potrzeby pożyczkowe budżetu, to nie będą istotne kwoty, a oczywiście jakieś obniżenie potrzeb to by przyniosło" - dodał.

- - - - -

- Zejście z deficytem sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB w 2012 r. jest całkowicie realne, a już w tym roku deficyt może być niższy niż prognozowane 5,6 proc. PKB - uważa wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

W rozmowie z PAP Radziwiłł dodał, że gdy zapowiedzi z expose premiera Donalda Tuska wejdą w I kwartale przyszłego roku w etap legislacyjny, to agencje ratingowe powinny zacząć lepiej postrzegać Polskę.

- W tym roku deficyt sektora może być poniżej 5,6 proc. PKB. Schodzimy z deficytem sektora finansów publicznych o ponad 2 pkt proc., w co jeszcze rok temu wielu ekonomistów nie wierzyło. Teraz są oni sceptyczni co do zejścia poniżej 3 proc. PKB - powiedział PAP Radziwiłł.

- Zakładamy, że zejście z deficytem sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB w przyszłym roku jest całkowicie realne - dodał.

- Myślę, że w przyszłym roku nastąpi pozytywna zmiana w podejściu do Polski ze strony agencji ratingowych. Premier zlecił przeprowadzenie tych zapowiedzi z expose w I kwartale 2012 roku, w momencie kiedy one przejdą z etapu pomysłu na etap legislacyjny, to będzie dowód na skuteczność działań. To powinno być mocno przekonujące dla agencji ratingowych i pozytywnie skutkować - podkreślił Radziwiłł.

Powiedział, że agencje ratingowe powinny także docenić stabilność polityczną w Polsce, "co nie jest takie oczywiste w innych krajach Unii Europejskiej, plus dużą wolę ograniczania deficytu".

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »