Reakcja na hamowanie gospodarki FED obniża stopy
Komisja Rynku Otwartego Banku Rezerwy Federalnej (Fed) na zakończenie dwudniowego spotkania obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych do 5,5 procenta
Przed decyzją rynki lekko wzrastały, Indeks Nasdaq Composite wzrósł o 0,51 procent do 2.852,71 punktu, a Dow Jones zyskał 0,21 procent rosnąc do 10.904,20 punktu. Po decyzji nastapiły spadki indeksów.
Analitycy są przekonani, że niższe stopy procentowe pozwolą zapobiec zbyt szybkiemu wyhamowaniu koniunktury i przyczynią się do poprawy wyników finansowych spółek.
W czwartym kwartale br. roczne tempo wzrostu PKB USA wyniosło zaledwie 1,4% - poinformował amerykański Departament Handlu. Opublikowane dane Świadczą o gwałtownym hamowaniu amerykańskiej gospodarki.
Ekonomiści przewidywali wyniku lepszego o co najmniej 0,5%. W trzecim kwartale tempo wzrostu wyniosło 2,2%. Raport Departamentu Handlu stanowi kolejny argument za skokowym obniżeniem stóp procentowych przez Fed.
W środę Departament Handlu poinformował, że wzrost gospodarczy Stanów Zjednoczonych wyniósł w czwartym kwartale 2000 roku 1,4 procent i był najniższy od drugiego kwartały 1995 roku.
Analitycy podkreślają, że decyzja Fed nie będzie jednak miała bezpośredniego wpływu na polski rynek, choć z pewnością lepsze nastroje na światowych giełdach będą impulsem do zakupu akcji na GPW. Wpływ na kurs złotego i polski eksport będzie także niewielki, gdyż nasza gospodarka jest w większym stopniu powiązana z Unią Europejską niż z USA.
Wydaje się że obniżka o 50 punktów bazowych jest najkorzystniejsza dla rynku. Mniejszej obniżki światowe rynki kapitałowe mogłyby nie odczuć, natomiast większa oznaczałaby, że największa gospodarka świata znajduje się w gorszej sytuacji niż można się spodziewać.
Ta ma niewątpliwie znaczenie czysto psychologiczne, zarówno na parkietach giełdowych, jak i rynku walutowym.
W krótkim okresie może więc dojść do wyraźnego umocnienia euro i odbicia na giełdach na całym świecie.