Rekordowe bogactwo Amerykanów

W największym stopniu przyczyniły się do pokonania poprzedniego rekordu z III kwartału 2007 r. rynek akcji oraz zwyżka cen nieruchomości. Wartość aktywów finansowych Amerykanów wyniosła w I kwartale 57,7 bln USD, czyli 2,1 bln USD więcej niż kwartał wcześniej. Natomiast wartość aktywów nieruchomościowych podniosła się o prawie 840 mld USD.

Wyraźnie zwiększył się udział własnego kapitału gospodarstw domowych w finansowaniu nieruchomości, z 46,7% w ostatnim kwartale 2012 r. do 49,2%. W I kwartale Amerykanie kontynuowali oddłużanie się.

To wszystko zostało dobrze przyjęte przez inwestorów giełdowych i pozwoliło wczoraj na zwyżki indeksów w USA. Jednak dziś nie widać wpływu tego na notowania w Europie.

Indeksy pozostają pod łagodną presją, ale znów na tym tle wyróżnia się nasz parkiet.

Oczekiwania związane z przyszłą polityką ilościowego luzowania pieniężnego w USA mają już istotny wpływ na tamtejszy rynek nieruchomości. Za sprawą zwyżki rentowności długoterminowych obligacji, która sięgnęła ostatnio nie widzianych od wielu miesięcy poziomów, wzrosło oprocentowanie kredytów hipotecznych, a w efekcie zmniejszyło się zainteresowanie nimi. W ostatnich 3 tygodniach liczba wniosków o kredyty hipoteczne malała po około 10%.

Najnowsza ankieta Bloomberga wśród ekonomistów pokazuje, że spodziewają się oni ograniczenia skupu aktywów z obecnych 85 mld USD miesięcznie do 65 mld USD na posiedzeniu Rezerwy Federalnej zaplanowanym na ostatnie dni października.

W porównaniu z poprzednim takim sondażem oczekiwania są łagodniejsze. Pod koniec kwietnia zakładano, że skup aktywów zostanie ograniczony do 50 mld USD. Tylko 2 ekonomistów zakłada, że ograniczenie programu nastąpi już na najbliższym posiedzeniu, a 17, że w połowie września. 12 osób liczy, że dojdzie do tego w przyszłym roku lub jeszcze później.

Zespół analiz