Resort finansów nie oddał Mazowszu 60 mln zł
Mimo niezwykle jednoznacznych rozstrzygnięć ws. janosikowego Ministerstwo Finansów nie zwróciło pieniędzy Mazowszu.
- 15 września minął termin, w którym resort finansów powinien zwrócić Mazowszu 60 mln zł, zajętych przez komornika; mimo to fiskus pieniędzy nie oddał - poinformowała w środę rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego Marta Milewska. Milewska przypomniała, że w kwietniu Ministerstwo Finansów zajęło konta Mazowsza, ściągając z nich niezapłaconą ratę janosikowego w wysokości 60 mln zł. Zdaniem samorządu województwa mazowieckiego ministerstwo nie miało prawa zająć tych pieniędzy, co potwierdziły orzeczenia sądów administracyjnych. "W czerwcu stwierdził tak Wojewódzki Sąd Administracyjny, a następnie w sierpniu potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny, który oddalił tym samym zażalenie Ministerstwa Finansów. Mazowsze żąda oddania przez Ministerstwo Finansów bezprawnie zabranych środków" - zaznaczyła Milewska. Dodała, że w konsekwencji wyroków władze województwa zażądały zwrotu zabranych z kont Mazowsza pieniędzy, czyli 60 mln zł, z czego 3,4 mln zł stanowiły koszty komornicze. Według niej termin zwrotu minął 15 września. - Niestety, mimo niezwykle jednoznacznych rozstrzygnięć, Ministerstwo Finansów nie zwróciło w tym terminie pieniędzy - podkreśliła rzeczniczka. Milewska przypomniała, że NSA w uzasadnieniu orzeczenia stwierdził, że "podziela stwierdzenie sądu I instancji, że województwo mazowieckie wykazało, iż wykonanie decyzji może spowodować znaczną szkodę oraz trudne do odwrócenia skutki".
"Konieczność wydania z budżetu 55 mln 112 tys. 112 zł spowodowałaby znaczne zakłócenie w finansach województwa skutkujące dokonaniem w tym zakresie istotnych przesunięć środków przeznaczonych na realizację zaplanowanych w budżecie działań. Środki przewidziane w budżecie mają zgodnie z nim zostać wydane na realizację funkcji województwa, w tym na realizację celów na rzecz mieszkańców" - czytamy w uzasadnieniu, cytowanym w komunikacie urzędu marszałkowskiego.
Według NSA wykonanie decyzji "może spowodować brak środków na realizację działań województwa, a w konsekwencji spowodować szkodę nie tylko jednostce samorządu terytorialnego, lecz również mieszkańcom. Wobec tego sąd I instancji słusznie wstrzymał wykonanie decyzji".
"Przedmiotem postępowania zakończonego postanowieniem NSA nie były kwestie związane z postępowaniem egzekucyjnym. Zarzuty Województwa Mazowieckiego w tym zakresie podlegają rozpatrzeniu na podstawie odrębnej skargi i w odrębnym postępowaniu sądowym" - wyjaśniło PAP biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
MF poinformowało, że w sprawie dotyczącej skargi na decyzję Ministra Finansów określającą kwotę zobowiązania Województwa Mazowieckiego za grudzień 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyda wyrok 29 września 2014 r. i do tego dnia wstrzymane jest wykonanie decyzji.
Według resortu finansów postanowienie NSA z 20 sierpnia 2014 r. zostało wydane "w sprawie wstrzymania wykonania decyzji Ministra Finansów określającej kwotę zobowiązania z tytułu zaległych wpłat województwa mazowieckiego do budżetu państwa za grudzień 2013 r.". Poinformowano, że wstrzymanie wykonania decyzji jest instytucją prawną wynikającą z Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Tamuje ono wykonanie decyzji do dnia wydania przez sąd administracyjny orzeczenia kończącego postępowanie w pierwszej instancji.
Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. Największym płatnikiem janosikowego jest woj. mazowieckie. Aby wywiązać się z ciążących na nim obowiązków, województwo zdecydowało się wiosną br. zaciągnąć ponad 400 mln zł pożyczki z budżetu.
W marcu br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dot. województw są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwu zachowania istotnej części dochodów na realizację własnych zadań. Zgodnie z wyrokiem przestaną one jednak obowiązywać dopiero po 18 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia.