Rolnik ukarany za zapachy z gospodarstwa. Ruszyła zbiórka pieniędzy
Jakiś czas temu w mediach było wyjątkowo głośno o hodowcy spod Łodzi, który został ukarany przez sąd i zobowiązany do zapłaty odszkodowania. W sprawie, która ciągnie się od ponad dekady, chodzi o to, że zapachy z jego gospodarstwa przeszkadzają mieszkającym w pobliżu gospodarstwa osobom. Kilka dni temu wsparcie dla młodego rolnika zapowiedział szef resortu rolnictwa Czesław Siekierski. W pomoc włączyli się również rolnicy z Ruchu Młodych Farmerów, którzy uruchomili zbiórkę pieniędzy dla hodowcy spod Łodzi.
Przypomnijmy, że pan Szymon z Grodziska spod Łodzi ma zapłacić ponad 100 tys. zł za to, że jego sąsiadom przeszkadzają zapachy pochodzące z prowadzonego przez niego gospodarstwa. Na tę kwotę składają się odszkodowania dla sąsiadów, koszty sądowe oraz realizacja zadań nałożonych przez organ. Więcej na temat wyroku, który rozwiązał mający swój początek w 2013 r. spór, przeczytasz tutaj.
Rolnicy z Ruchu Młodych Farmerów zabrali głos w sprawie ukaranego hodowcy spod Łodzi. "Sprawa Szymona Kluka to istne kuriozum. Rolnik został skazany za prowadzenie hodowli zwierząt która nie spodobała się nowym sąsiadom" - czytamy w poście zamieszczonym w niedzielę w mediach społecznościowych.
"Rolnicy uruchomili zbiórkę na opłacenie kary, którą otrzymał Szymon. Dla nas, rolników, ten wyrok jest nie do przyjęcia i będziemy bronić Szymona do samego końca. Prosimy was o pomoc okażmy serce i solidarność, ale nie tylko rolników" - dodano na platformie X. Zamieszczono tam również nagranie z Damianem Murawcem, rolnikiem oraz działaczem Ruchu Młodych Farmerów.
Wyjaśnił on, że zrzutka została założona po to, żeby pokazać solidarność rolników i zabezpieczyć pana Szymona przed tym, że dostanie wezwanie do zapłaty, które "bardzo szybko będzie musiał uiścić". "Liczymy na to, że zostanie złożona skarga kasacyjna" - powiedział.