Rosja: Gazowe ostrzeżenie dla Kijowa

Premier Rosji Władimir Putin ostrzegł, że jego kraj zmniejszy tranzyt gazu do Europy, jeśli Ukraina zacznie pobierać gaz z rurociągów, którymi jest on przekazywany do odbiorców europejskich.

Premier Rosji Władimir Putin ostrzegł, że jego kraj zmniejszy tranzyt gazu do Europy, jeśli Ukraina zacznie pobierać gaz z rurociągów, którymi jest on przekazywany do odbiorców europejskich.

- Jeśli nasi partnerzy zapłacą za swoje własne zużycie (surowca), otrzymają gaz. Jeśli nie zapłacą, to go nie otrzymają, a jeśli go nie otrzymają, posłużą się gazociągami przeznaczonymi do tranzytu. Jeśli to zrobią, zmniejszymy dostawy - oznajmił Putin po spotkaniu z kanclerzem Austrii Wernerem Faymannem.

Jak zauważa agencja Reutera, Moskwa w ostatnich tygodniach wzmogła presję na Kijów w kwestiach gazowych. Jednak o zmniejszeniu tranzytu rosyjski premier mówi po raz pierwszy od czasu, gdy spór między Rosją a Ukrainą o ceny za rosyjski gaz doprowadził w styczniu tego roku do wstrzymania dostaw do Europy.

Reklama

1/4 zużywanego w Unii Europejskiej gazu pochodzi z Rosji, a 80 proc. tego surowca przechodzi tranzytem przez Ukrainę.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Rosji | tranzyt gazu | premier Rosji | ostrzeżenie | Władimir Putin | ostrzega | gaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »