Rosja wycofuje banknot z obiegu. Jego wygląd nie spodobał się Kościołowi
Bank centralny Rosji wstrzymał emisję nowego banknotu o nominale 1000 rubli z uwagi na sprzeciw prawosławnego kościoła, który skrytykował jego wygląd. Duchownym nie spodobał się brak krzyża na kopule cerkwi, widniejącej na pieniądzu, chociaż w rzeczywistości ten budynek nie posiada takiego symbolu.
Jak informuje francuska agencja AFP, Centralny Bank Federacji Rosyjskiej wycofał się z emisji nowego banknotu. Chodzi o pieniądz o nominale 1000 rubli, na którym wykorzystano m.in. wizerunek zabytkowej cerkwi znajdującej się na Kremlu Kazańskim.
Bank centralny ugiął się pod krytyką ze strony przedstawicieli prawosławnego Kościoła. Ksiądz Pavel Ostrovsky, prezenter telewizyjny, który na serwisie Telegram - rosyjskim odpowiedniku platformy X/Twitter - ma ponad 170 tys. obserwujących wskazał, że kopuła cerkwi nie ma ważnego symbolu, czyli krzyża.
Problem polega jednak na tym, że w rzeczywistości kościół nie posiada takiego krzyża na kopule. Świątynia powstała na przełomie XVIII i XIX wieku i na początku posiadała takie insygnium na szczycie, jednak zostało ono usunięte przez bolszewików po rewolucji w 1917 r. i do dzisiaj nie zostało przywrócone. Obecnie w omawianym budynku mieści się świeckie muzeum historii.
Wspomniany duchowny odniósł się do historii cerkwi, podkreślając, że nie wszyscy mogą ją znać, dlatego uważa, że projekt jest "głupi" albo powstał w ramach "świadomej prowokacji" ze strony wyznawców Islamu. To porównanie wynika z faktu, że wraz z nowym banknotem 1000 rubli miał zostać wyemitowany także nowy pieniądz wart 5000 rubli, na którym znajdzie się meczet z muzułmańskiej republiki Tatarstanu.
Do sprawy odnieśli się także przedstawiciele Patriarchatu Moskiewskiego, którzy wskazali, że "wybór budowli był dziwny", i że nie zgadzają się na "przedstawianie kościoła bez krzyża".
Władze pieniężne w Rosji nie uargumentowały swojej decyzji o zaprzestaniu emisji banknotu. Bank centralny w krótkim, dwuzdaniowym komunikacie wskazał jedynie, że "zaprzestano produkcji banknotów" i że te nie zdążyły wejść do powszechnego obiegu. Taka reakcja spotkała się z pochwałą ze strony przedstawicieli Kościoła.
Agencja przypomina, że relacje prawosławnych duchownych i rosyjskiej władzy w ostatnim czasie zacieśniły się. Jak dodaje, przywódca religijny - patriarcha Cyryl - sprzyja polityce Kremla, czego dowodem są m.in. jego uświęcenie wojny wywołanej przez Rosję w Ukrainie czy pochwały rosyjskiej broni nuklearnej, która jego zdaniem została stworzona "dzięki opatrzności bożej".
