Rosną wydatki NATO na zbrojenia. Polska liderem, jeżeli chodzi o procent PKB, USA drugie
Polskie wydatki na armię w stosunku do PKB są najwyższymi pośród wszystkich państw NATO i przewyższają odsetek, jaki na ten cel przeznaczą USA. Jednak patrząc kwotowo na wydatki, to Polska zajmuje szóste miejsce spośród krajów paktu i jest jej daleko do kosztów, jakie poniosą Stany Zjednoczone.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez NATO, Polska jest liderem wśród państw paktu, jeżeli chodzi o realizowane wydatki na armię w stosunku do swojego PKB. Z szacunkowych danych na 2023 r. wynika, że Polska przeznaczy 3,9 proc. rocznego przychodu na zbrojenia. Drugie w tym zestawieniu Stany Zjednoczone przekażą na armię 3,49 proc. swojego PKB.
Kraje należące do Paktu Północno-Atlantyckiego nie mają obowiązku przeznaczania konkretnej kwoty lub też odsetka udziałów swoich przychodów na armię. Wskazany próg 2 proc. jest zalecanym poziomem, jaki państwa powinny osiągnąć.
Choć udział wydatków na zbrojenia względem polskiego PKB jest najwyższy, tak kwotowo Polska zajmuje szóste miejsce. Z raportu wynika, że łączna kwota wydana na armię w 2023 r. w przypadku naszego kraju wyniesie 29,1 mld dolarów (133,7 mld zł).
Ponad jedna czwarta z tej kwoty zostanie przeznaczona na uposażenie dla żołnierzy, natomiast ponad połowa na nowy sprzęt dla armii. Podobny odsetek wydatków na zamówienia broni przeznaczy Finlandia, która w 2023 r. dołączyła do NATO.
Większe koszty kwotowo na obronność od Polski poniosą Włochy (31,5 mld dol.); Francja (56,6 mld dol.); Wielka Brytania (65,7 mld dol.) oraz Niemcy (68 mld dol.). Niekwestionowanym liderem są natomiast USA, których budżet na armię wyniesie 860 mld dolarów.
Udział kosztów poniesionych przez Stany Zjednoczone przekracza dwie trzecie wszystkich wydatków państw NATO, które szacuje się na ten rok na kwotę 1,264 biliona dolarów. Amerykanie też dysponują najliczniejszą armią, liczącą 1,346 mln żołnierzy. W przypadku Polski wskazano na liczbę 124 tysięcy zawodowych wojskowych.