Rosną zwały naszego bogactwa
W pierwszych dwóch miesiącach tego roku kopalnie zmniejszyły wydobycie węgla wobec tego samego okresu 2012 i zwiększyły jego sprzedaż na eksport. Mimo to w lutym zwały niesprzedanego węgla nadal rosły, osiągając wielkość 9 mln ton - wynika ze wstępnych danych.
Informację dotyczącą wielkości wydobycia i stanu zwałów węgla kamiennego po lutym tego roku przedstawił wczoraj PAP dyrektor katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Henryk Paszcza. Agencja monitoruje sytuację w górnictwie na zlecenie Ministerstwa Gospodarki.
Luty był pierwszym miesiącem, w którym widać było odwrócenie negatywnych tendencji utrzymujących się od ubiegłego roku, kiedy stale rosła różnica między ilością wydobytego i sprzedanego węgla.
W ubiegłym roku wydobycie rosło, mimo słabnącej sprzedaży, a węgiel trafiał na przykopalniane zwały. Również w styczniu górnictwo zwiększyło wydobycie węgla o ponad 0,5 mln ton, przy utrzymaniu jego sprzedaży na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego.
Wyniki lutego pokazują, że spółki węglowe rozpoczęły stopniowe dostosowywanie wielkości wydobycia do możliwości sprzedaży, szukając zbytu głównie w eksporcie. W ciągu dwóch miesięcy tego roku kopalnie wydobyły 13 mln ton węgla wobec 13,3 mln ton w tym samym czasie przed rokiem. Natomiast sprzedaż udało się zwiększyć z 11,8 mln ton w styczniu i lutym 2012 r. do 12,2 mln ton obecnie. Z tego niespełna 10 mln ton stanowił węgiel energetyczny.
Mimo zimowych warunków, w styczniu i lutym utrzymywało się zmniejszone zapotrzebowanie na węgiel w kraju. Odbiorców znalazło 10,6 mln ton tego surowca wobec 10,9 mln ton rok wcześniej. O niespełna 200 tys. ton zwiększyła się jedynie sprzedaż węgla do krajowych koksowni.
Zwiększenie sprzedaży węgla ogółem było możliwe dzięki skierowaniu większej niż dotąd części wydobycia na eksport. W styczniu i lutym za granicę sprzedano 1,6 mln ton węgla wobec 0,9 mln ton przed rokiem. Tym samym zrekompensowano - pod względem ilościowym - ubytek sprzedaży w kraju i nieco zmniejszono różnicę między ilością węgla wydobytego a sprzedanego.
Mimo odwrócenia tendencji spadku sprzedaży, po lutym na przykopalnianych zwałach leżało już 9 mln ton węgla wobec 8,8 mln ton w końcu stycznia i 8,4 mln ton w końcu grudnia ubiegłego roku.
W całym ubiegłym roku różnica między ilością wydobytego i sprzedanego węgla wyniosła ponad 7 mln ton. Największy polski producent - Kompania Węglowa - zapowiedział na 2013 rok zmniejszenie wydobycia, aby dostosować je do popytu. Sprzedaż węgla w kraju jak dotąd nie rośnie, mimo zimowych warunków. Powodem są m.in. duże, wystarczające prawie na dwa miesiące pracy zapasy węgla w energetyce i ciepłowniach.
Według danych ARP, polskie kopalnie wydobyły w ubiegłym roku 79,2 mln ton węgla kamiennego, czyli o 3,5 mln ton więcej niż rok wcześniej. Z tego 67,5 mln ton to węgiel energetyczny, a 11,7 mln ton - węgiel koksujący. Ubiegłoroczna sprzedaż węgla była jednak znacząco mniejsza od wydobycia oraz sprzedaży z roku 2011 i wyniosła 72 mln ton, co oznacza spadek o prawie 5,4 proc. (z 76,2 mln ton) wobec roku 2011. Do odbiorców krajowych trafiło 64,6 mln ton węgla, a 7,4 mln ton wyeksportowano.
_ _ _ _ _
Zarząd Bogdanki spodziewa się w 2013 roku podobnego poziomu zapasów węgla jak w 2012 roku, na podobnym poziomie powinny być też koszty jednostkowe wydobycia - informowali przedstawiciele spółki na konferencji prasowej.
"Spodziewamy się, że w tym roku sytuacja w zapasach węgla będzie podobna jak w 2012 roku. Zaczęliśmy 2013 rok od poziomu prawie zerowego, teraz zaczynają się zwiększać, szczyt przypadnie na czerwiec-lipiec - powiedział wiceprezes Bogdanki Waldemar Bernaciak.