Rośnie niepewność small biznesu
Trzeci kwartał tego roku nie rysuje się w opinii przedsiębiorców sektora MŚP optymistycznie - wynika z najnowszej edycji badania Sektora MŚP prowadzonego co kwartał przez wrocławski Instytut KerallaResearch
. - Skan nastrojów jest zaskakująco niekorzystny, po tym, jak ubiegły kwartał wniósł, nieduże wprawdzie, ale ożywienie. Oceny firm nie były entuzjastyczne, ale przynajmniej skłonność do inwestycji w small biznesie była spora. Teraz niestety jest inaczej.
W tym kwartale spadają oba wskaźniki obrazujące kondycję mikro, małych i średnich firm w Polsce (zatrudniających od 1 do 250 osób, MŚP to 98 proc. wszystkich firm w Polsce). Wskaźnik nastrojów KERNA spadł do -56,37 pkt., gdy - dla porównania - rok temu o tej samej porze wynosił - 40,7 pkt. A Index ZAIR ukazujący skłonność zakupową firm zmalał do - 69,5 pkt. Odkąd prowadzone jest badanie Index ZAIR nigdy nie był tak niski.
Alarmująco też - do 14,2 proc., spadł udział firm planujących zatrudnianie pracowników w trzecim kwartale, wobec 18,8 proc. kwartał wcześniej oraz 19,2 proc. rok temu w analogicznym okresie.
Z badania Instytutu Keralla wynika, że podstawowym podłożem obecnych nastrojów i odkładania poważniejszych decyzji zakupowych sektora MŚP nie jest realnie występujący kryzys czy doświadczanie recesji, lecz olbrzymia niepewność, co będzie dalej. Przedsiębiorcy zarówno wobec kondycji kraju, jak i kondycji własnej firmy wyrażają dużą dozę sceptycyzmu i obawę "w jakim kierunku wszystko pójdzie". Polepszenia sytuacji gospodarczej Polski w tym kwartale spodziewa się tylko 17,7 proc. badanych. To mniej nawet niż na początku roku, kiedy optymistów było zaledwie 18,5 proc. Co gorsza stopniał też odsetek optymistów oceniających sytuację swojej firmy. Tylko 30 proc. mówi, że sytuacja będzie lepsza. Spadek optymistów r/r wyniósł więc, aż 11,1 proc.
Trudno dziwić się zgłaszanym obawom, skoro zwalniają wszystkie gospodarki strefy euro, w tym kluczowy dla nas odbiorca eksportu Niemcy.
Wśród firm sektora MŚP podmiotów eksportujących - zależnie od zatrudnienia - jest średnio ok. 35 procent. Najwięcej eksporterów w small biznesie - 45,8 proc. przypada na firmy zatrudniające od 50 do 249 osób. Tymczasem dane Eurostatu o spadkach tempa wzrostu PKB w II kwartale w całej UE do 1,7 proc. wielu przedsiębiorców MŚP odczuło kilka tygodni wcześniej. Zwłaszcza ci, którzy dużą część swoich przychodów generowali ze sprzedaży eksportowej.
Wpływ na wyrażane obawy ma również fakt, że po roku odrabiania strat (cały 2010 należał w sektorze MŚP do odbudowywania potencjału) wielu przedsiębiorców spodziewało się rekompensujących nakłady przychodów. Nakłady na środki trwałe realizowało w 2010 - przypomnijmy - ok. 66 proc. małych firm.
GUS wyliczył ich wartość na 11,7 mld zł. Blisko połowę tych pieniędzy wydano na inwestycje w budynki i nowe maszyny, a za 1,5 mld zł łącznie zakupiono środków transportu. Inwestowały głównie firmy branży handlowej, napraw pojazdów, przetwórstwa przemysłowego oraz budownictwa. Problem w tym, że spodziewane pobudzenie sprzedaży wcale nie nastąpiło. Rejestrowane nastroje sektora MŚP nie odbiegają też znacząco od ocen wyrażanych przez firmy działające także na większą skalę w różnych gałęziach gospodarki.
GUS, badający co miesiąc nastroje i koniunkturę w firmach, podał, że w lipcu br. tylko 8,1 proc. przedsiębiorców deklarowało brak barier w prowadzeniu swojej bieżącej działalności. W pozostałych firmach najczęściej zgłaszanymi barierami były: niedostateczny popyt na rynku krajowym (56 proc.), wysokie obciążenia na rzecz budżetu (45 proc.), koszty zatrudnienia (42 proc.), niepewność ogólnej sytuacji gospodarczej (41 proc.). W handlu detalicznym w lipcu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury był ujemny wobec pozytywnych ocen w trzech poprzednich miesiącach.
Analizując wyniki z tej edycji badania Instytutu Keralla należy zauważyć, że nadal blisko 40 proc. small biznesu krytycznie ocenia sytuację gospodarczą kraju. Natomiast oceniając kondycję własnej firmy w tym kwartale przedsiębiorcy MŚP wystawiali noty zbliżone do ocen wyrażanych w poprzednim pomiarze.
Aktualnie, co czwarty badany ocenia, że sytuacja ekonomiczna, jego firmy polepszyła się (24,5 proc.) Kwartał wcześniej tego samego zdania było 22,7 proc. badanych.
W odniesieniu do przyszłości small biznes nie wykazuje niestety już optymizmu. Silne są zwłaszcza obawy wobec przyszłości krajowej gospodarki. Obecnie już tylko 17,7 proc. badanych wierzy, że kondycja gospodarki poprawi się w trzecim kwartale.
W poprzednim badaniu wierzyło w poprawę 24,3 proc. To najniższy udział optymistów w całym tym roku oraz mniej o całe 13,3 proc. licząc r/r. Równocześnie, blisko 1/3 firm spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Pesymistów jest obecnie 28,2 proc., czyli niewiele mniej niż w minionym kwartale (29,7 proc. ).
Tradycyjnie liczniej notujemy w badaniu optymistów, przy pytaniu o ocenę własnej firmy. W sumie 30,2 proc. przedsiębiorców oczekuje poprawy kondycji swojego przedsiębiorstwa w trzecim kwartale, a tylko 16 proc. obawia się pogorszenia. Na utrzymanie status quo nastawia się 37,7 proc. badanych.
Należy jednak zauważyć, że choć lepiej przedsiębiorcy spostrzegają sytuację w swojej firmie, niż w kraju, to po raz pierwszy od roku tak znacząco spadł odsetek optymistów. Nastąpiło odwrócenie obserwowanego trendu wzrostowego, notowanego jeszcze na początku roku, kiedy optymiści stanowili 34,2 proc., a w drugim kwartale 38,7 proc. Spadek optymistów r/r wyniósł, aż 11,1 proc. Tak duża redukcja w nastrojach może być niestety prognostykiem słabnięcia ekonomicznego firm MŚP, które odczujemy w trzecim i czwartym kwartale tego roku.
Podsumowując dane dotyczące ocen sytuacji gospodarczej kraju i własnej firmy należy zauważyć, że Wskaźnik nastrojów przedsiębiorstw KERNA obniżył się z -51,03 pkt. do -56,37 kw./kw. i spadł, aż o 15,67 pkt. licząc r/r.
Za taki spadek wskaźnika nastrojów KERNA odpowiedzialna jest przede wszystkim niepewność co do przyszłości gospodarki, a nie zła ocena przeszłej kondycji kraju oraz firm. Wartość wskaźnika spadła w sumie o 5,34 pkt. proc. kw/kw głównie z powodu najniższej w tym roku oceny przyszłości ekonomicznej kraju i kiepskiej prognozy dla własnej firmy na najbliższe trzy miesiące. Rysująca się na niepewność i sceptycyzm zgłaszany już w I kwartale br. przez przedsiębiorców, w chwili obecnej stały się dominantą w nastrojach small biznesu.