Rubel tonie, kolejki przed bankomatami
Cena 1 dolara w rosyjskich internetowych kantorach wzrosła w niedzielę do 153 rubli wobec ok. 85 rubli w piątek. Jaka będzie reakcja rynku walutowego zobaczymy w poniedziałek, który może okazać się czarnym poniedziałkiem dla rubla. Już w niedzielę Rosjanie stanęli w kolejkach do bankomatów, aby zdobyć pieniądze. Spodziewają się kłopotów po tym jak w sobotę ogłoszono, że kolejne sankcje obejmą także bank centralny Rosji. Chodzi m.in. o zamrożenie rezerw walutowych i brak szansy na stabilizowanie kursu rubla, który w poniedziałek może się załamać.
- W Polsce bieganie po gotówkę było niepotrzebną paniką. Rosjanie realnie mają się czego obawiać. Szturm na Kijów i inne ukraińskie miasta oznaczą, że muszą szturmować bankomaty. To jednak tylko drobny element i dopiero początek ogromnej ceny, jaką zapłacą za agresję Kremla - ocenił w niedzielę Piotr Bujak główny ekonomista PKO BP.