Ryanair przesłoni polskie niebo

Irlandczycy coraz pewniej czują się na polskim rynku. Zapowiadają nowe trasy, porty i założenie bazy. Liczą na 15 mln pasażerów rocznie.

Irlandczycy coraz pewniej czują się na polskim rynku. Zapowiadają nowe trasy, porty i założenie bazy. Liczą na 15 mln pasażerów rocznie.

Ryanair, irlandzka tania linia lotnicza, chce w nowym roku obrachunkowym, który zaczyna się w kwietniu, zdobyć minimum 1,4 mln pasażerów na trasach do/i z Polski. Od chwili startu operacji w Polsce w marcu 2005 r. do końca roku przewieźli 260 tys. osób. 10 z 11 tras na których operowali w roku 2005 wystartowało jednak dopiero na przełomie października i listopada.

- Za 8-10 lat jesteśmy w stanie wygenerować na trasach do Polski około 15-mln roczny ruch - zapowiada Michael Cawley, wiceprezes Ryanair. Irlandczycy w pierwszym etapie zaoferowali połączenia do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec i Szwecji. W przyszłości chcą dodać do siatki następne państwa Europy Zachodniej i kraje skandynawskie. - Teraz, gdy staliśmy się rozpoznawalni w Polsce, zamierzamy zaoferować Polakom przeloty do Włoch, a w tym Rzymu, Mediolanu czy Pizy. Myślimy też o Hiszpanii i Francji a także Norwegii oraz Finlandii - wylicza wiceprezes Ryanair.

Reklama

Nie wszystkie jednak z otwartych tras spełniają oczekiwania przewoźnika. Ryanair wycofuje się z połączenia Rzeszów - Frankfurt-Hahn. - Nie było wystarczającego popytu na tej trasie, głównie ze względu na niedogodny rozkład. Być może wrócimy z tym pomysłem, gdy w Rzeszowie wykreuje się większy popyt, także z udziałem Ukraińców - wyjaśnia Michael Cawley.

Jeszcze trzy porty

Obecnie Ryanair lata z ośmiu polskich portów, w planach ma następne. - Docelowo chcemy obsługiwać 10-11 lotnisk. Do zagospodarowania jest północno-wschodnia część Polski. Prędzej czy później powstanie port w Szczytnie, Białymstoku czy Lublinie i uzupełni lotniczą mapę Polski - mówi Michael Cawley.

Znacznie wcześniej jednak linia zaproponuje pasażerom kolejna zmianę w przygotowaniu do lotu. W ciągu następnych 3-6 miesięcy chce bowiem wprowadzić system internetowych odpraw. - Jeśli pasażerowie mogą dokonywać rezerwacji i płatności przez internet, to mogą także w ten sposób się odprawić - twierdzi wiceprezes spółki. Pasażerowie podróżujący tylko z bagażem podręcznym będą się mogli samodzielnie odprawić przez stronę internetową, wydrukować kartę pokładową z kodem kreskowym, który będzie odczytywany na specjalnym stanowisku w porcie.

Prędzej czy później

Ryanair zbliża się także do decyzji o lokalizacji dla nowych baz (czyli lotniska, gdzie samoloty będą nocowane, serwisowane i gdzie będzie prowadzona obsługa biurowa). W tym roku chce otworzyć 3-4 nowe i wybiera spośród 21 spośród europejskich portów. Zatrudnienie znajdzie tam wówczas kilkadziesiąt osób. Wciąż aktualne jest umieszczenie jednej z ich w Polsce. - Odwiedziliśmy pod tym kątem Gdańsk, Kraków, Wrocław, Poznań i Łódź -mówi Michael Cawley. Według niego, decyzja powinna zapaść w ciągu sześciu tygodni. Jeśli w tym terminie wybór nie padnie na jedno z naszych lotnisk, to nic straconego.

- Prędzej czy później w Polsce musi powstać baza - ocenia Michael Cawley. I to nie jedna. Jeszcze w ubiegłym roku przewoźnik zapowiadał, że dla Polski przewidziane są dwie. - Jeśli powstanie lotnisko w Modlinie, to będzie to także ciekawa lokalizacja dla tego rodzaju działalności - dodaje wiceprezes spółki. Irlandczycy nie mają jednak złudzeń, że od dawna zapowiadany port powstanie jeszcze w tym roku.

Znak czasów

Irlandczycy zdają sobie sprawę, że ich metody działania są oceniane jako bardzo agresywne. Twierdzą, że nie pobierają od poszczególnych portów czy samorządów żadnych dopłat czy subsydiów. Samorządy płacą za umieszczenie reklamy agencji, która ma wyłączność na sprzedaż powierzchni na stronach internetowych Ryanaira. - Nasza polityka jest agresywna, ale tego wymaga zmieniające się otoczenie. Na rynku lotniczym nastąpił ogromny przełom, więc staramy się dostosować do realiów biznesowych. Linie tradycyjne tego nie robią - stąd jaskrawe różnice w stosowanych metodach - tłumaczy Michael Cawley.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: linia | porty | niebo | Polskie | Irlandczycy | Ryanair
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »