Rynki czekają na wystąpienia Bena Bernanke

Rynki walutowy i długu czekają na piątkowe wystąpienia Bena Bernanke, szefa Fed. Dilerzy oceniają, że do tego czasu prawdopodobnie będzie spokojnie na obydwu rynkach. Ich zdaniem rentowności na całej krzywej mogą rosnąć w najbliższych dniach.

Rynki walutowy i długu czekają na piątkowe wystąpienia Bena Bernanke, szefa Fed. Dilerzy oceniają, że do tego czasu prawdopodobnie będzie spokojnie na obydwu rynkach. Ich zdaniem rentowności na całej krzywej mogą rosnąć w najbliższych dniach.

"Dzisiaj nie wydarzyło się nic, co poruszyłoby rynkiem walutowym. Zarówno główne pary walutowe na świecie, jak i kursy walut lokalnych, w tym złotego, poruszają się w wąskim przedziale" - powiedział PAP Jakub Wiraszka, diler walutowy BRE Banku.

"Rynek czeka na piątkowe wystąpienie szefa Fed. Inwestorzy czekają na to, co Bernanke powie, a czego nie powie. Aktywność na rynku jest znikoma i prawdopodobnie pozostanie taka do piątku, co będzie wiązać się z małą zmiennością. Nie ma przed piątkiem zaplanowanych publikacji danych, które mogłyby zmienić nastawienie inwestorów. Na razie większość potwierdza oczekiwania rynku na spowolnienie światowej i polskiej gospodarki" - dodał.

Reklama

W piątek 26 sierpnia w Jackson Hole odbędzie się doroczne sympozjum Rezerwy Federalnej dla bankierów centralnych z zagranicy, w trakcie którego, w ocenie analityków, szef Fed Ben Bernanke może zasygnalizować podjęcie dodatkowych środków, aby pobudzić gospodarkę USA.

Zdaniem dilerów rentowności polskich obligacji mogą rosnąć w najbliższych dniach.

"Teraz na rynku sytuacja jest trochę chaotyczna. Nie ma konkretnych kierunków. Jest stabilizacja na dość wysokim poziomie cenowym. Wszyscy czekają na przemówienie Bernanke. Wtedy może pojawić się jakiś konkretny kierunek ruchu na rynku polskiego długu. Inwestorzy spodziewają się komunikatu uspokajającego giełdy. Ważnym zagadnieniem dla Fed jest zadbanie o wzrost gospodarczy, ale Fed nie ma już za dużo instrumentów do działania na jego rzecz" - powiedział PAP Daniel Zegadło, diler SPW Raiffeisen Banku.

"Jeżeli będzie coś konkretnego zaproponowane, to giełdy mogą się uspokoić. W ślad za lepszą sytuacją na giełdach ceny niemieckich obligacji mogą spadać, a w związku z tym także ceny polskich obligacji na długim końcu krzywej. Na krótkim końcu rentowności także mogą rosnąć ze względu na to, że są na niskich poziomach i może nastąpić pewna korekta" - dodał.

          środa   środa  wtorek
          16.10    9.30   16.25
EUR/PLN  4,1534  4,1555  4,1530
USD/PLN  2,8705  2,8844  2,8855
EUR/USD  1,4465  1,4405  1,4398
OK0713     4,42    4,40    4,40
PS0416     5,04    5,06    5,05
DS1020     5,59    5,61    5,61
PAP
Dowiedz się więcej na temat: Fed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »