Rząd ma pieniądze dla samorządów, chce walczyć o pieniądze z UE
W drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych do rozdysponowania będzie 20 mld zł, a wnioski samorządów będą przyjmowane do 15 lutego 2022 r. - Inwestycje są najlepszą drogą do tworzenia miejsc pracy, do modernizacji państwa. Już pół roku temu zaproponowaliśmy rządowy fundusz Polski Ład - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej. Dodatkowy nabór rusza dla gmin - tzw. terenów popegeerowskich.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
- Wkrótce rusza nowy nabór w Programie Inwestycji Strategicznych - zapowiedział premier. Jak podkreślił Morawiecki, blisko 100 proc. samorządów otrzymało środki z pierwszego naboru do funduszu. - Nasze analizy na gospodarkę na rok 2022 r., 2023 r. pokazują miejsca do inwestowania. Będziemy kładli nacisk na projekty modernizacyjne. Polski Ład ma przyczynić się do utworzenia ok. pół miliona miejsc pracy - dodał.
Premier Morawiecki był też pytany o Krajowy Plan Odbudowy, a dokładnie o to co zrobić, gdyby Polska tych środków jednak nie otrzymała.
- Realizujemy już plan rezerwowy - rządowy fundusz Polski Ład zakłada inwestycje na poziomach bezprecedensowych. Niemniej, my o środki, które nam się należą będziemy ostro walczyć w 2022 r. i będziemy posługiwać się wszystkimi dostępnymi instrumentami, żeby Polska była traktowana sprawiedliwie. Dzisiaj jest traktowana niesprawiedliwie - podkreślał premier Morawiecki. I dodał, odnosząc się do mechanizmu warunkowości: "ostatnie badania KE pokazują, że Polska wydaje środki uczciwie".
- Wypełniamy wymogi wobec UE z nawiązką i oczekujemy sprawiedliwego traktowania. To wszystko zaplątany został spór o reformę sprawiedliwości. Wiem, że Ministerstwo Sprawiedliwości rozmawia z Pałacem Prezydenckim o kolejnych ruchach. Jestem przekonany, że niezależnie od tego, co nastąpi lub co nie nastąpi, polski wzrost gospodarczy będzie pozytywnie zaskakiwać - prognozował szef rządu.
Na pytanie czy Polska ma instrumenty, by walczyć o środki z KPO, premier powiedział, że "nie wierzy w uczciwe wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE".
- Dlatego Polska jest przygotowana na to, abyśmy walczyli używając wszystkich możliwych środków na forum UE. Jednocześnie konstruując budżet i naszą politykę inwestycyjną, monetarną, fiskalną, by one w najlepszy sposób odpowiadała na dzisiejsze wyzwania. Nie są one wyłącznie po stronie wzrostu gospodarczego, ale też inflacji. Patrząc na najbliższe 2-3 lata prowadzimy tę politykę w sposób odpowiedni - mówił premier Morawiecki. I podkreślił, że chodzi z jednej strony o obniżenie inflacji, z drugiej, by nie stłumić wzrostu gospodarczego i wzrostu wynagrodzeń.
Premier mówił także, że Polska jest blisko historycznego poziomu bezrobocia. - Porównując do innych państwa, jesteśmy wśród tych krajów, które utworzyły nowe miejsca pracy. Ten Program Inwestycji Strategicznych ma przyczynić się do tworzenia miejsc pracy na tych terenach, które do tej pory miały mniejsze szanse - mówił. I dodał: wielki strumień pieniędzy uruchomi falę modernizacji. - Na zasadach bardzo korzystnych, do 95 proc. bezzwrotnego finansowania. Spodziewamy się znowu 4 tys. wniosków od samorządów. W drugim naborze samorządy mogą ponownie złożyć po 3 wnioski - wyjaśnił szef rządu.