Rząd Ukrainy wstępnie szacuje spadek krajowego PKB w 2022 roku na 30,4 proc.
Trwająca od 24 lutego 2022 r. rosyjska inwazja potężnie wpłynęła na ukraiński PKB. Ekonomiści wierzą jednak, że wojna w 2023 roku się skończy, o czym świadczą ich prognozy dotyczące gospodarczego wzrostu.
Spadek realnego produktu krajowego brutto (PKB) Ukrainy w 2022 roku szacowany jest na 30,4 proc., co jest wynikiem lepszym od wstępnych prognoz - podało w czwartek tamtejsze Ministerstwo Gospodarki. Jak zaznaczono w komunikacie prasowym, w grudniu spadek PKB szacowany był na 34 proc. wobec 37 proc. w listopadzie, co oznacza pewną stabilizację sytuacji w zakresie dostaw energii po ostrzale w listopadzie. Wszystkie szacunki mają 2-proc. margines błędu.
- Jednak kolejne terrorystyczne ataki rakietowe Rosji spowodowały szkody (w szczególności w infrastrukturze energetycznej), co nadal wywierało presję na zaufanie i aktywność przedsiębiorstw - dodał resort.
Generalnie w czwartym kwartale, według Ministerstwa Gospodarki, PKB spadł o 35,5 proc., co jest rezultatem gorszym niż w trzecim kwartale (według Państwowej Służby Statystycznej 30,8 proc.), ale lepszym niż w drugim, kiedy gospodarka skurczyła się o 37,2 proc. W pierwszym kwartale spadek PKB wyniósł 15,1 proc., a w 2021 roku PKB wzrósł o 3,4 proc.
- W ciągu 2022 roku ukraińska gospodarka poniosła największe straty w historii swojej niepodległości - powiedziała pierwsza wicepremier, minister gospodarki Julia Swyrydenko. Jednocześnie zaznaczyła, że sukces Sił Obronnych Ukrainy na polu walki, dobrze skoordynowana praca rządu i biznesu, tempo odbudowy zniszczonych lub uszkodzonych obiektów infrastruktury krytycznej, a także systemowe wsparcie finansowe ze strony partnerów międzynarodowych, pozwoliły na utrzymanie frontu gospodarczego.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przewiduje, że w 2022 roku ukraińska gospodarka spadnie o 33 proc. Na rok 2023 Ministerstwo Gospodarki podtrzymuje prognozę wzrostu PKB o 3,2 proc., natomiast według scenariusza bazowego MFW, w tym roku ukraińska gospodarka wzrośnie o 1 proc. Fundusz bierze jednak pod uwagę także dwa inne scenariusze: negatywny, ze spadkiem PKB o 12,5 proc., czyli do 57 proc. w stosunku do stanu sprzed wojny, oraz pozytywny, z jego wzrostem o 10 proc., czyli do 75 proc. w stosunku do stanu sprzed wojny.
Opracował km
