Rząd zachęca banki do podnoszenia oprocentowania. PiS daje wyraźny sygnał
Rząd woli używać "miękkich mechanizmów" i zachęcać sektor bankowy do podnoszenia oprocentowania depozytów - powiedział PAP Biznes wiceminister finansów Piotr Patkowski. W sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział jednak, że jeśli banki nie podniosą oprocentowania depozytów, na ich zyski zostanie nałożony podatek.
Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy
W sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jeśli banki nie podniosą oprocentowania depozytów, na ich zyski zostanie nałożony podatek.
"Zachęcamy banki do tego, żeby podnosić oprocentowanie, do tego motywujemy obligacjami. Myślę, że prezes to bardzo dobrze powiedział - jeśli banki nie zareagują w sposób adekwatny od oczekiwań klientów, to będziemy się temu przyglądać.
Na razie działamy mechanizmami miękkimi, czyli po prostu zachęcamy do tego konkurencją w postaci obligacji" - powiedział Patkowski.
Dopytany, czy i kiedy mógłby pojawić się jakiś nowy podatek, wiceminister powiedział: "Zobaczymy, poczekamy. Na razie wdrażamy wakacje kredytowe, jesteśmy po jednym miesiącu działania nowych obligacji detalicznych, myślę, że już niedługo przyjdzie czas na podsumowanie tych działań".
Patkowski zaznaczył, że słowa prezesa PiS to "wyraźny sygnał dla banków".
- Pamiętajmy też, że banki są przed wdrożeniem pomocy dla kredytobiorców i zobaczymy jak tutaj będą odpowiednio działać. Wolimy rozmawiać z sektorem, i mam nadzieję, że sektor też będzie rozmawiał - dodał.
W sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że "banki muszą pójść po rozum do głowy" i radykalnie podnosić oprocentowanie depozytów. Dodał, że jeśli tego nie zrobią, rząd będzie musiał obłożyć ich zyski podatkiem.