Rządowa walka z biedą - sporo kosztuje, ale pięknie brzmi

Narodowa Strategia Integracji Społecznej, Narodowy Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i Krajowe Obserwatorium Ubóstwa i Wykluczenia Społecznego - to nowe pomysły rządu na walkę z biedą. Będą kosztować min. 30 mln zł rocznie.

Narodowa Strategia Integracji Społecznej, Narodowy Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i Krajowe Obserwatorium Ubóstwa i Wykluczenia Społecznego - to nowe pomysły rządu na walkę z biedą. Będą kosztować min. 30 mln zł rocznie.

Reporterzy RMF chcieli zapytać wicepremier Izabelę Jarugę-Nowacką, odpowiedzialną za nowe inicjatywy, co kryje się pod tymi patetycznymi nazwami. Niestety, pani wicepremier dopiero w poniedziałek znajdzie dla nich czas.

Ale reporterka RMF ustaliła już, że za tą urzędniczą nowomową kryje się jeszcze więcej... nowomowy. W rządowych materiałach pełno słów o interdyscyplinarnym charakterze działań, działaniach zintegrowanych działaniach kompleksowych itd.

Teksty naszpikowane są także wieloma przymiotnikami narodowy i wyrażeniami: wspieranie najsłabszych czy zapobieganie wykluczeniu. Szczegółów jest niewiele, ale przyznajemy - brzmi nieźle!

Reklama

O samym Obserwatorium - to zdecydowanie najciekawsza instytucja - jest tylko jedno zdanie: "To zespół instytucji naukowych finansowanych z środków publicznych". RMF obliczył, że za 30 milionów złotych można np. wydać studentom 100 milionów obiadów. Oznacza to, że przez cały rok można żywić ponad 270 tysięcy żaków.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Obserwatorium | wicepremier | RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »