Samorządy od 2012 roku szykują nam podwyżkę
Samorządy obawiają się problemów związanych z uchwaloną w lipcu nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w następstwie której stają się właścicielami odpadów Prezes Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych Krzysztof Masiuk powiedział Polskiemu Radiu, że nowelizacja, która wejdzie w życie z początkiem 2012 roku, rodzi zobowiązania wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
Dotychczas samorządy przy zagospodarowywaniu odpadów korzystały zazwyczaj z usług przedsiębiorstw komunalnych. Teraz będą musiały ogłaszać przetargi dla fim zajmujących się wywożeniem śmieci. Mówiono o tym podczas konferencji w Sejmie zorganizowanej pod hasłem "Gospodarka odpadami komunalnymi -wyzwania dla samorządów".
Krzysztof Masiuk podkreśla ,że zgodnie z unijnymi ustaleniami, już w końcu ubiegłego roku Polska powinna sortować 20 proc. odpadów .
Nie udało się tego osiągnąć i mamy teraz kilkuletni okres abolicji w tej dziedzinie. O wypełnieniu tych zobowiązań zadecyduje sytuacja w gminach. Zdaniem Krzysztofa Masiuka aż 80 proc. gmin nie jest przygotowanych do wprowadzenia w życie nowego systemu. Pracownik urzędu miejskiego w Szczytnie w Warmińsko-Mazurskiem Ryszard Jarosz wyjaśnia, że obawy budzi przede wszystkim konieczność utylizowania posegregowanych odpadów, w skali przewidzianej przez ustawę.
W Szczytnie segreguje się :papier, plastik i szkło, nie ma natomiast segregacji odpadów biodegradowalnych i pozostałych. Miasto nie posiada instalacji do utylizowania biodegradowalnych śmieci. Dlatego Szczytno nawiązało kontakt z zakładem w Olsztynie, który zamierza zbudować spalarnię.
- Jeżeli to wyjdzie, sprawa będzie załatwiona. Jeżeli nie , to będzie duży kłopot- mówi. W ocenie Ryszarda Jarosza, konieczne jest zrzeszanie się samorządów, które chcą efektywnie utylizować odpady. Wtedy koszty przedsięwzięcia będą niższe i do zniesienia dla samorządowego budżetu. Zdaniem szefa Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych Krzysztofa Masiuka, miarą obaw samorządowców , wynikających po części z braku informacji, jest zainteresowanie konferencją zorganizowaną w Sejmie. Przybyło na nią około 300 przedstawicieli gmin, tylu ilu mogła pomieścić Sala Kolumnowa parlamentu. Chętnych, którzy zgłosili swój akces do uczestniczenia w spotkaniu było o 200 więcej.