Samsung wstrzymał wysyłkę produktów do Rosji

Samsung Electronics zawiesił wysyłkę produktów do Rosji w reakcji na "rozwój sytuacji geopolitycznej" - poinformowała agencja Bloomberg. Południowokoreański koncern dołączył do coraz liczniejszego grona międzynarodowych firm, które wycofały się z handlu z Rosją po jej inwazji na Ukrainę.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Południowokoreański potentat technologiczny "aktywnie monitoruje złożoną sytuację" - przekazał koncern w oświadczeniu, na które powołuje się agencja. Wstrzymany został eksport wszystkich produktów Samsunga - od chipów po smartfony i elektronikę użytkową - wskazała agencja, powołując się na źródło zbliżone do sprawy.

Tym samym koncern z Suwon dołączył do rosnącej grupy międzynarodowych firm - od marek odzieżowych po technologiczne - które wstrzymały sprzedaż towarów i usługi do Rosji po jej inwazji na Ukrainę.

Reklama

"Nasze myśli są ze wszystkimi, którzy dzisiaj cierpią. Naszym pierwszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa naszych pracowników oraz ich rodzin" - wskazał koncern w oświadczeniu. Firma zapowiedziała, że przekazuje 6 mln dol., w tym produkty elektroniki użytkowej o wartości 1 mln dol., a także dobrowolne wpłaty od pracowników "na działania humanitarne".

Według agencji Samsung to czołowy producent smartfonów w Rosji, z ponad 30-proc. udziałem w tamtejszym rynku. Sprzedaż smartfonów w Rosji stanowi około 4 proc. globalnych wpływów z tego tytułu. Do Samsunga należy też fabryka telewizorów w rosyjskiej Kałudze.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Samsung | sankcje wobec Rosji | technologie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »