Sasin: Planowane są konsolidacje w innych sektorach!
Państwo chce mieć duży udział w wielu sektorach ocenił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin komentując proces tworzenia Krajowej Grupy Spożywczej. W tej chwili planowane są inwestycje w zakresie przetwórstwa, ale możliwa jest także konsolidacja w innych obszarach, wskazując jako przykład sektor przemysłowy.
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Państwo chce mieć duży udział w sektorze rolno-spożywczym - ocenił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin komentując proces tworzenia Krajowej Grupy Spożywczej.
Dodał, że w tej chwili planowane są inwestycje w zakresie przetwórstwa, ale sieci sklepów to możliwość realnego wpływu na rynek. Wicepremier poinformował, że możliwa jest także konsolidacja w innych obszarach, wskazując jako przykład sektor przemysłowy.
"Holding na pewno będzie miał wpływ na rynek spożywczy. (...) Wojna spowodowała i spowoduje duży wzrost cen na rynkach zbóż i to się przełoży na produkty spożywcze. Holding będzie przeciwdziałał możliwym zachowaniom spekulacyjnym" - powiedział wicepremier na antenie Radia Plus.
We wtorek została podpisana umowa o przekazaniu przez KOWR nadzoru właścicielskiego nad siedmioma spółkami z sektora rolno-spożywczego, która pozwala sfinalizować proces tworzenia Krajowej Grupy Spożywczej.
Wicepremier pytany w piątek, czy brany pod uwagę jest rozwój sieci sklepów odpowiedział, że planowany jest duży udział państwa w sektorze rolno-spożywczym, jako strategicznego sektora dla bezpieczeństwa państwa.
- Myślimy w tej chwili przede wszystkim o inwestycjach w zakresie przetwórstwa rolno-spożywczego - powiedział Sasin.
- Sklepy to jest jakiś finał. Zdajemy sobie sprawę, że duża część marży to marża handlowa, więc jeśli mamy mówić o tym, żeby realnie wpływać na rynek spożywczy, to również ten komponent w holdingu powinien być i będziemy dążyć do tego, by tak było. Bardzo trudno jest zupełnie od zera coś tworzyć (...). Za wcześnie mówić o czymś, co jest strategią handlową na przyszłość - dodał.
Wcześniej minister Kowalczyk wskazał też na rolę grupy spożywczej przy zabezpieczeniu dostaw żywności. "Choćby teraz mamy bardzo duże potrzeby przy zabezpieczeniu żywności na cele humanitarne. Rola grupy spożywczej byłaby tu więc ogromna. Mamy wtedy i sprawność przetwórstwa, szybkość dostaw i możliwość szybkiego reagowania. Grupa spożywcza byłaby wykorzystywana na niespokojne czasy" - argumentował.
Jak mówił, holding spożywczy jako "jeden z ważniejszych podmiotów przetwórczych i handlowych i dawać godziwe wynagrodzenie rolnikom za produkty rolne. Chodzi o to, by różnica między ceną produktów rolnych a ceną finalną na półkach w sklepie była jak najmniejsza. To jest możliwe, jeśli jest koncentracja, jest jak najmniej pośredników i można przeciwdziałać zmowom cenowym".
Kowalczyk dodał, że dla rolników największą trudnością są zmowy cenowe podmiotów, które wykorzystują przejściowe problemy na rynku.
W skład holdingu mają wejść spółki takie jak: Elewarr, Danko, Małopolska Hodowla Roślin, Poznańska Hodowla Roślin, Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego, Pomorska-Mazurska Hodowla Ziemniaka, Hodowla Zwierząt i Nasiennictwa Roślin Polanowice oraz Kombinat Rolny Kietrz.
Konsolidacja polega na wyemitowaniu akcji, które zostaną objęte przez Skarb Państwa. Ponadto Skarb Państwa będzie miał prawo głosu w 100 proc. ze swoich akcji.
Wicepremier pytany, czy możliwa jest także konsolidacja w innych obszarach odpowiedział, że trwają nad tym prace, ale za wcześnie, by mówić o szczegółach.
- Np. taki sektor przemysłowy, widać z jakim problemem boryka się np. rynek stali. Mamy takie możliwości, żeby ten sektor przemysłowy również dokapitalizować poprzez fuzję (...).
Jeśli mamy duże firmy, które dużo zarabiają, to mogą dużo inwestować w takie części naszego przemysłu, które są zaniedbane, wymagające inwestycji, by być konkurencyjnymi - powiedział Sasin.
Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego sposobem na aktywa węglowe.
Przypomnijmy, że agencja ma przejąć ( lub kupić, choć ich wartość jest ujemna) wszystkie elektrownie węglowe od PGE, Taurona i Enei, a uwolnione od ciężaru coraz bardziej toksycznych aktywów spółki powinny dzięki temu pożeglować ku zielonej przyszłości. Zdaniem analityków, będzie miała ona realny wpływ na ceny energii i węgla w Polsce.
Rząd przyjął "Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" przygotowanego przez wicepremiera, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego.
Zawiera ona kierunki działań państwa i nowe impulsy, które mają zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój w przyszłości.
Zgodnie z programem odpowiedzialny rozwój ma się opierać na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonym rozwoju społecznym i regionalnym.