Schroeder o dopłatach dla polskich rolników
Czy polscy rolnicy mogą liczyć na dopłaty bezpośrednie po naszym wejściu do Unii Europejskiej? - to jeden z głównych tematów polsko-niemieckich dzisiejszych konsultacji międzyrządowych odbywających się we Wrocławiu.
Kilka dni temu kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder
odrzucił propozycję Komisji Europejskiej, by zapewnić dopłaty bezpośrednie
do produkcji rolnej nowo-przyjętym krajom członkowskim, w tym również Polsce.
Dziś we Wrocławiu kanclerz Schroeder nieco tajemniczo mówił o tym, że wszystkie
państwa kandydującej do Unii Eropejskiej będą miały określone obowiązki,
muszą więc też mieć prawa – również prawa do dopłat unijnych dla
rolników.
Rzecz jednak w tym, że w prognozach unijnych do roku 2006, nie ma dodatkowych
pieniędzy na dopłaty dla nowych członków. Rozwiązanie tej łamigłówki powinna
przynieść obowiązująca w Unii zasada Solidarności. Kraje, które dostają
teraz duże dopłaty powinny pojąć, że muszą oddać innym, biedniejszym od
siebie.
Gerhard Schroeder mówił również o reformie unijnych finansów. Zapewnił
jednak, że to nie powinno opóźnić naszych negocjacji. Dodał również, że
ostateczna wysokość dopłat dla rolnictwa zależy wyłącznie od Komisji Europejskiej.