Segment piw bezalkoholowych coraz ważniejszy dla browarów. Wzrósł w ciągu roku niemal dwukrotnie
Od ubiegłego roku rynek notuje dynamiczny wzrost kategorii piw bezalkoholowych. To efekt rosnącej świadomości konsumentów i ofensywy ofertowej producentów piwa.
- Jest to ważny element odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu, którą promujemy - mówi prezes Kompanii Piwowarskiej. To drugi - obok ekologii - istotny dla grupy obszar działalności CSR. Koncern osiągnął ponad 99 proc. poziom recyklingu odpadów i znacząco zredukował zużycie wody do produkcji piwa. Teraz stawia na zwiększanie udziału butelek zwrotnych oraz pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. Działania CSR firmy za 2018 r. pokazują wkład w realizowanie trzynastu spośród siedemnastu celów zrównoważonego rozwoju ONZ.
- Piwo bezalkoholowe to bardzo interesujący segment nie tylko dla Kompanii Piwowarskiej, lecz także dla całej branży piwowarskiej. Dlaczego? Ze względu na coraz większą świadomość konsumentów dotyczącą zdrowego stylu życia. W ostatnich latach ta kategoria była raczej w stagnacji. Jej udział w polskim rynku piwa sięgnął 2 proc., jednak od zeszłego roku zaczął on dynamicznie rosnąć, na poziomie prawie 80 proc. Myślę, że ten segment ma duże szanse na dalszy wzrost w przyszłości, właśnie przez rosnącą świadomość konsumencką w kwestiach zdrowotnych - mówi Igor Tichonow, prezes Kompanii Piwowarskiej.
Grupa stawia na segment produktów bezalkoholowych, mając na uwadze zmieniający się styl życia konsumentów. W 2018 roku Kompania Piwowarska odnotowała wzrost sprzedaży piw bezalkoholowych o ponad 85 proc. Rozwijanie tej kategorii piw to jedno z działań firmy na rzecz odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu.
- Jesteśmy liderem branży, co trzecie sprzedawane w Polsce piwo zostało uwarzone przez naszą firmę. Spoczywa więc na nas duża odpowiedzialność, żeby zachęcać konsumentów do przemyślanego spożywania alkoholu. Na każdej butelce i puszce umieszczamy ostrzeżenia wskazujące kiedy nie wolno pić alkoholu. Dbamy też o ten przekaz w komunikacji w mediach - mówi Tichonow.
Promocja odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu podczas sponsorowanych wydarzeń, w punktach sprzedaży i bezpośrednio na opakowaniach (w ubiegłym roku w tego typu działania Kompanii Piwowarskiej było zaangażowanych 273 tys. osób, a przekaz dotarł do blisko 5 mln ludzi) wpisuje się w realizacje 3. celu (produkty i zdrowie) spośród wyznaczonych przez ONZ 17 celów zrównoważonego rozwoju (Agenda 2030).
Kolejnym kluczowym dla Kompanii Piwowarskiej obszarem jest ochrona środowiska. W ubiegłym roku firma poddał recyklingowi 99,65 proc. wszystkich odpadów i produktów ubocznych powstających przy produkcji piwa. 7 proc. wykorzystanej energii pochodziło z OZE i przedsiębiorstwo zamierza systematycznie zwiększać ten udział.
- Możemy się pochwalić tym, że przy produkcji jednego litra piwa zużywamy tylko 2,6 l wody. Dla porównania, do zmycia tylko jednego kubka w kuchni zużywa się około 0,5 l wody. To pokazuje, z jaką wydajnością pracują nasze zakłady - mówi Igor Tichonow. - Jednocześnie 50 proc. naszych produktów jest sprzedawane w opakowaniach zwrotnych. Są to butelki szklane, które z punktu widzenia wpływu na środowisko stanowią najbardziej efektywne rozwiązanie. Ponieważ jesteśmy dużym browarem, to połowa naszych opakowań jest wciąż bezzwrotna, dlatego stale pracujemy nad zmniejszaniem niekorzystnego wpływu na środowisko. W tym celu ostatnio otworzyliśmy w Poznaniu punkt skupu butelek zwrotnych, w którym odkupujemy od konsumentów butelki, aby ponownie wprowadzić je do produkcji.
Kompania od wielu lat jest obecna na dużych muzycznych wydarzeniach takich jak Pol'And'Rock i Audioriver. W tym roku na obu wprowadziła dwa rodzaje kubków: jednorazowe w 100 proc. nadające się do recyklingu oraz wielorazowego użytku, również eko, których wydała w sumie 24 tys. sztuk. Podczas Pol'And'Rock firma zebrała 1,5 tony aluminium (puszki) i ok. 1,2 tony odpadów plastikowych.
W tym roku na puszki i etykiety butelek piwa Żubr zamiast wizerunku żubra trafiły zagrożone gatunki zwierząt: wilk, ryś i sóweczka, a Kompania przekazała fundacji WWF Polska 1 mln zł na wsparcie programów ochronnych tych trzech gatunków.
Inny ważny obszar działalności Kompanii - tym razem w ramach polityki wewnętrznej - to promowanie różnorodności.
- Mamy 32 proc. kobiet zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych. Doprowadziliśmy praktycznie do zrównania płac kobiet i mężczyzn. Stawiamy również na różnorodność pod względem wieku w naszych zespołach - mówi Tichonow.
Jak zaznacza prezes firmy, Kompania Piwowarska jest także firmą o dużym wkładzie w polską gospodarkę.
- Kompania Piwowarska to duże przedsiębiorstwo, więc siłą rzeczy odgrywa istotną rolę w polskiej gospodarce. Nasz łączny wkład w polską gospodarkę - w formie wpływów z podatku akcyzowego, VAT-u, składek na ubezpieczenie społeczne oraz z uwzględnieniem naszego łańcucha wartości, który tworzą dystrybutorzy, partnerzy logistyczni i sprzedawcy detaliczni - przekłada się łącznie na 3,6 mld zł wpływów do budżetu. To tyle, ile wynosi budżet dużego miasta, na przykład Gdańska - mówi prezes Kompanii Piwowarskiej.
Kompania jest liderem polskiego rynku piwa, z udziałem na poziomie 36,3 proc. w 2018 r. W ubiegłym roku sprzedała 13,6 mln hl, czyli 2,7 miliarda standardowych, półlitrowych piw. To mniej więcej tyle, ile rocznie produkują Irlandia i Dania razem wzięte. Prawie 90 proc. materiałów i usług wykorzystywanych do produkcji piwa pochodzi od polskich, lokalnych dostawców. Kompania wydaje na nie w sumie ok. 1,5 mld zł rocznie.
- W ten sposób tworzymy znaczący łańcuch wartości obejmujący producentów rolnych, firmy transportowe, logistyczne oraz sprzedawców detalicznych. To przekłada się na miejsca pracy - mówi Tichonow.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze