Sejm uchwalił ustawy podatkowe wdrażające Polski Ład

Ustawy podatkowe zakładające podwyższenie kwoty wolnej do 30 tys. zł i wprowadzenie nowego progu podatkowego 120 tys. zł zostały uchwalone w piątek przez Sejm. Za było 235 posłów, przeciw 217, a 2 się wstrzymało od głosu.

Sejm w piątek uchwalił ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta wprowadza rozwiązania podatkowe, zapisane w Polskim Ładzie.

Wśród zmian, jakie poparł Sejm w piątek, jest podwyżka kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Obecnie, w ramach kwoty wolnej, można odliczyć w zależności od dochodów od ok. 3,1 tys. zł do 8 tys. zł. W przypadku najwięcej zarabiających ta kwota spada do zera.

Nastąpi także podwyżka pierwszego progu podatkowego, do którego obowiązuje stawka 17 proc., a powyżej którego stawka rośnie do 32 proc. Obecnie ten próg wynosi 85 tys. zł, od przyszłego roku ma być to 120 tys. zł.

Reklama

- Polski Ład to kwota wolna na poziomie europejskim w wysokości 30 tys. zł, to również brak podatków od osób zarabiających płacę minimalną i od emerytów (jeśli ich emerytura nie przekracza 2500 zł - red.) - mówi minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński.

To gigantyczna reforma podatkowa, bo ustawa ma ponad 250 stron szczegółowych przepisów. Dlatego ekspresowy tryb wprowadzania zmian, z bardzo krótkim czasem na konsultacje spotkał się z dużą krytyką, w tym organizacji przedsiębiorców, ale też ekspertów podatkowych.

Gros uwag nie zostało uwzględnionych, a niektóre z poprawek wprowadzonych przez klub PiS podczas drugiego czytania szły wbrew pierwotnym opiniom rządu (jak objęcie ulgą dla klasy średniej również Jednoosobowych Działalności Gospodarczych rozliczających się według skali). Krytykowana była też sama konstrukcja ulgi dla klasy średniej, czyli specjalnego algorytmu, jako elementu jeszcze mocniej komplikującego system podatkowy.

Ulga dla klasy średniej

Zmienią się zasady odliczania składki zdrowotnej - wynosi ona obecnie 9 proc. dochodu, ale 7,75-proc. część składki podlega odliczeniu od podatku. Uchwalona w piątek ustawa to odliczenie likwiduje.

Aby uniknąć sytuacji, w której część podatników, którzy płacą 17-proc. podatek na tej zmianie straci, wprowadzono tzw. ulgę dla klasy średniej, dzięki której brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej nie zwiększy podatków płaconych przez osoby o dochodach wynoszących od 68,4 tys. zł do 133,6 tys. zł.

Zgodnie z poprawką, zgłoszoną przez Klub Parlamentarny PiS, z ulgi dla klasy średniej będą mogli skorzystać zatrudnieni na etacie, ale także przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych. Ulga obejmie tych przedsiębiorców, których dochody (czyli przychody pomniejszone o koszty  prowadzenia działalności z wyłączeniem składek na ubezpieczenia społeczne) wynoszą od 68 412 zł do 133 692 zł, czyli ponad 11 tys. zł. 

Zmiana dla pracujących emerytów i rodzin z 4 dzieci

Wśród innych zmian, wprowadzonych w ramach Polskiego Ładu, jest ulga dla pracujących emerytów. PIT-0 dla seniorów to zachęta do pozostania na rynku pracy. Będą z niego korzystać zatrudnieni na etacie, pracujący na zleceniach i przedsiębiorcy (skala, "liniówka" i ryczałt), którzy mimo osiągnięcia uprawnień do emerytury zrezygnują z jej pobierania i będą dalej aktywni zawodowo. 

PIT-0 dla seniora będzie działał tak jak PIT-0 dla młodych, tzn. obejmie m.in. roczny przychód z pracy do kwoty 85 528 zł. Seniorzy rozliczający się na zasadach ogólnych będą mieli do wykorzystania jeszcze kwotę wolną, która wyniesie 30 tys. zł. Czyli pracujący seniorzy, którzy nie pobierają emerytury, będą płacić podatek dopiero po przekroczeniu 115 528 zł zarobków (30 tys. zł kwoty wolnej + 85 528 zł ulgi).

- Już teraz jest takich osób 142 tys., a w przyszłości może ich być jeszcze więcej. W przyszłym roku zaoszczędzą one na podatku ok. 500 tys. zł. Co ważne, jest to rozwiązanie z którego skorzystają zarówno pracownicy jak i przedsiębiorcy - wyjaśnia wiceminister Jan Sarnowski.



Podobne odliczenie zostało wprowadzone dla rodzin, mających co najmniej 4 dzieci. PIT-0 dla rodzin 4+ to rozwiązanie skierowane do rodziców (w tym zastępczych i opiekunów prawnych), którzy wychowują co najmniej 4 dzieci. W portfelach takich rodzin zostanie rocznie ok. 335 mln zł. Skorzysta na tym ok. 110 tys. rodziców. To rozwiązanie dla wszystkich - niezależnie od tego czy są pracownikami, przedsiębiorcami, wychowują dzieci razem, czy są samotnymi rodzicami.

Każdy rodzic co najmniej czwórki dzieci, który zarabia do 85 528 zł nie będzie płacił PIT. Rodzic na skali będzie korzystał jeszcze dodatkowo z podwyższonej kwoty wolnej wynoszącej 30 tys. zł. A to oznacza brak PIT przy zarobkach do 115 528 zł. Dla małżonków, którzy rozliczają się wspólnie kwota bez PIT wynosić będzie 231 056 zł.

- To realna pomoc dla Polskich rodzin. Co więcej, w przyszłym roku rodzice korzystający z ulgi na dzieci będą mogli otrzymać zwrot do wysokości nie tylko zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, ale także zapłaconych składek zdrowotnych - podkreśla wiceminister Sarnowski.

Na tym rozwiązaniu skorzysta 556 tys. rodziców. W ich portfelach zostanie w przyszłym roku ponad 400 mln zł.

Przedsiębiorcy zapłacą więcej na zdrowie

Uchwalona ustawa wprowadza nowe zasady dotyczące składki zdrowotnej także dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się podatkiem liniowym, płacą podatek zryczałtowany oraz na podstawie karty podatkowej.

Rozliczający się podatkiem liniowym będą płacić składkę zdrowotną w wysokości 4,9 proc. dochodów, ale nie mniej niż 270 zł (kwota jest uzależniona od minimalnego wynagrodzenia). Także osoby płacące podatek według karty podatkowej będą płacić składkę liczoną od minimalnego wynagrodzenia, a więc będzie ona wynosić 270 zł. Z kolei dla osób rozliczających się podatkiem zryczałtowanym zostaną ustawione progi - ci o rocznych przychodach do 60 tys. zł będą płacić składkę w wysokości 9 proc. od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Dla firm o przychodach między 60 tys. zł a 300 tys. zł składka będzie liczona od 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, zaś dla firm o przychodach ponad 300 tys. zł - od 180 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Innowacje dla biznesu

Nowe rozwiązania podatkowe zawierają także zachęty dla przedsiębiorców inwestujących w robotyzację i modernizację, m.in. poprzez wprowadzenie tzw. ulgi na robotyzację, pozwalającej na zmniejszenie obciążeń podatkowych w wyniku zakupu fabrycznie nowych robotów przemysłowych oraz oprogramowania i rzeczy niezbędnych do obsługi tych robotów, modernizację w zakresie ulgi na badania i rozwój oraz ulgi na innowacyjnych pracowników. Ulgi te będzie można rozliczyć przez 6 lat.

Kolejna zmiana, która dotyczy przedsiębiorstw, jest poszerzenie możliwości stosowania tzw. estońskiego CIT, a więc rozwiązania, w ramach którego zysk firmy nie jest opodatkowany, dopóki w niej pozostaje.

Na skutek przyjętej poprawki zdecydowano też, że podatnicy osiągający przychody z najmu prywatnego będą mogli przez kolejny rok, tj. do końca 2022 r. amortyzować budynki i lokale mieszkalne - nabyte lub wybudowane do końca 2021 r Zmiany podatkowe zaczną obowiązywać od 2023 r.

Uchwalona ustawa zawiera także przepisy mające na celu walkę z szarą strefą. Chodzi m.in. o możliwość uznania za polskiego rezydenta podatkowego podmiotu zarejestrowanego w innym kraju, jeśli jest on zarządzany z Polski. W razie wykrycia, że pracodawca płaci część pensji pod stołem, to na niego spadnie obowiązek zapłaty zaległych podatków i składek. Uszczelnieniu ma także służyć wprowadzenie obowiązku przesyłania przez firmy i jednoosobowe działalności gospodarcze danych księgowych. Tzw. JPK CIT czy JPK PIT ma ułatwić wykrywanie firm, które zaniżają podatki.

Ustawa teraz trafi do Senatu. Zgodnie z planem rządu, ma wejść w życie od początku 2022 r., co oznacza, że musi zostać uchwalona i ogłoszona przed końcem listopada. .




PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »