SKOK-i ruszają do ofensywy

Oferta kas zwiększy się o kredyty hipoteczne i karty. Usługi SKOK-ów nie są tańsze od produktów banków. Wzrośnie rola kas w obsłudze klientów indywidualnych.

W październiku Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe (SKOK) zaoferują długoletnie kredyty hipoteczne, a w przyszłym roku także karty kredytowe. Kasy celują w uboższą część społeczeństwa, ale ich usługi często są droższe od tych oferowanych przez banki.

SKOK-i, które już teraz oferują kredyty konsumenckie, przyjmują depozyty i obsługują konta osobiste, zapowiadają dalszą ofensywę produktową. Banki muszą się liczyć z tym, że oferta kas może trafić do coraz większego grona Polaków.

Zgodnie z ideą funkcjonowania Kas na całym świecie, mają one specjalną rolę społeczną, zgodnie z którą powinny obsługiwać ludzi, którzy byliby pomijani w dostępie do pewnych usług finansowych, zwłaszcza kredytów. Rzeczywistość bywa różna. Kasy sukcesywnie poszerzają krąg swoich zainteresowań i stawiają placówki także w bogatych dzielnicach największych miast.

- Wydaje się, że o ile otoczenie prawne SKOK-ów drastycznie się nie zmieni, to będą one się wciąż dynamicznie rozwijać, a rywalizacja z bankami się zaostrzy - przewiduje Michał Macierzyński, analityk Bankier.pl.

Bankowcy nie boją się konkurencji ze strony kas, ale chcą, żeby podlegały one pod zewnętrzny nadzór.

- Jeśli SKOK-i chcą prowadzić działalność podobną do bankowej, muszą wziąć na siebie podobne obowiązki - mówi Norbert Jeziolowicz ze Związku Banków Polskich.

Są jednak pola, na których obydwie grupy instytucji współpracują ze sobą. SKOK-i są rynkowymi specjalistami w obsłudze klientów o podwyższonym stopniu ryzyka, dlatego zdecydowały się na korzystanie z utworzonego przez banki Biura Informacji Kredytowej. Korzystają z jego raportów, ale także same wysyłają informacje na temat swoich pożyczkobiorców. Obsługując 1,5 mln klientów, udało im się uzyskać blisko 7-proc. udział w rynku consumer finance, czyli kredytów konsumenckich. Ich rola może nadal rosnąć.

Marsz na hipotekę

Rewolucja może też nastąpić na rynku kredytów hipotecznych. Kasy już w październiku, jeśli prezydent podpisze nową ustawę, ruszają z ofertą kredytów, które ich klienci będą mogli zaciągać na więcej niż obecnie, czyli 5 lat. Wiele banków wygrywa z Kasami, kredyt u nich można spłacać nawet przez 30 lat.

- W październiku wchodzą kredyty hipoteczne, a w przyszłym roku także karty kredytowe. Pracujemy także nad podłączeniem kont do internetu, na razie trwa testowanie systemów - zapowiada Andrzej Dunajski z Kasy Krajowej SKOK.

W trakcie prac komisji śledczej ds. banków, której działalność zakwestionował Trybunał Konstytucyjny, jednym z punktów zapalnych była sprawa prześwietlenia systemu SKOK-ów. Przy okazji politycy opozycji mogliby rozwiać kilka mitów, które pojawiają się w kontekście kas oszczędnościowo-kredytowych.

Nieprawdą jest, że SKOK-i mają niskie koszty systemowe, ponieważ nie muszą tworzyć rezerw na kredyty. Fałszywe jest także twierdzenie, że ich oferta jest zdecydowanie korzystniejsza cenowo w zestawieniu z bankami.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy usługi SKOK-ów, z zasady skierowane do mniej zamożnych, są tańsze w porównaniu z tym, co można znaleźć w bankach komercyjnych.

Okazuje się, że nowi klienci Kas na wejściu muszą ponieść dużo wyższe koszty niż w bankach, rzędu kilkudziesięciu złotych. Wiąże się to z koniecznością wykupienia udziału, zapłacenia wpisowego oraz wkładu członkowskiego. W przypadku największej kasy im. Fraciszka Stefczyka łączny koszt wynosi 55 zł (25 zł wpisowego, 25 zł za jeden udział, 1 zł za wkład członkowski oraz 4 zł rocznie za członkowstwo w Stowarzyszeniu Krzewienia Edukacji Finansowej). W przypadku wystąpienia z kasy zwracane jest 26 zł. Tymczasem w bankach założenie konta jest darmowe.

Opłaty za samo prowadzenie konta są zróżnicowane i zależą od konkretnego SKOK-u. W mniejszych kasach, np. SKOK im. Unii Lubelskiej, rachunek jest prowadzony za darmo, ale już w największej kasie im. F. Stefczyka kosztuje 5,50 zł plus 2,50 zł za użytkowanie karty płatniczej. Łącznie koszt sięga 8 zł. Dla porównania, w największym banku PKO BP za prowadzenie konta zapłacimy 5,40 zł, plus 10 zł rocznie za kartę, co miesięcznie daje koszt ok. 80 groszy.

W SKOK-ach bywa drożej

- Członkowie SKOK-ów nie dość, że zapłacą znacznie więcej niż np. w zdawałoby się drogim PKO BP, to do tego nie mają dostępu do bankowości elektronicznej czy potężnej sieci bezprowizyjnych bankomatów i placówek. Pamiętajmy, że SKOK-i mają łącznie więcej placówek niż PKO BP, jednak członek jest klientem konkretnego SKOK-u, czyli jest obsługiwany w znacznie mniejszej liczbie placówek - mówi Michał Macierzyński.

Oczywiście są banki, w których prowadzenie rachunku kosztuje jeszcze drożej. Konta podstawowe Srebrny Sezam w Banku BPH to 9,95 zł miesięcznie plus opłata za kartę w wysokości 2 zł, a konto podstawowe bez dostępu do internetu to 6,95 zł i dodatkowo 2 zł za kartę. Można jednak znaleźć tańsze, w Polbanku za konto zapłacimy 3 zł plus 1 zł za kartę. Nie trzeba ponosić żadnych opłat na wstępie ani zamrażać kwot na rachunku, jak w przypadku wielu Kas.

Nie jest także regułą, że kredyty udzielane przez SKOK-i są tańsze od bankowych.

W kredycie odnawialnym w SKOK Ziemi Rybnickiej odsetki wynoszą 14,5 proc., ale prowizja wynosi aż 4 proc., w SKOK im. Unii Lubelskiej odsetki to 13,45 proc., a prowizja 1,8 proc. przyznanej kwoty. W PKO BP kredyt odnawialny jest oprocentowany na poziomie 11,5 proc., a prowizja wynosi tylko 1 proc. Podobnie bywa z pożyczkami gotówkowymi, choć i w kasach, i w bankach ich warunki są bardzo zróżnicowane.

- W swoim założeniu spółdzielcze kasy są instytucjami non profit, tymczasem oprocentowanie pożyczki Na Jesień w SKOK im. F. Stefczyka (20 proc. rocznie plus 3 proc. prowizji) nie różni się tak bardzo od pożyczki od ręki w BPH (19,90 proc. rocznie plus 5 proc. prowizji). Owszem można poszukać bardziej konkurencyjnych ofert w SKOK-ach, ale i oferta banków bywa bardziej atrakcyjna - podkreśla Emil Szweda, analityk Open Finance.

Walka oprocentowaniem

O ile same rachunki osobiste, oferta ubezpieczeniowa czy inwestycyjna SKOK-ów nie prezentują się tak dobrze w porównaniu z podobnymi produktami i usługami oferowanymi przez komercyjnych specjalistów, to bez wątpienia kasy wygrywają z większością konkurentów oprocentowaniem lokat. W kasach oprocentowanie lokaty rocznej wynosi 4-5 proc., w bankach jest to około 2 pkt proc. mniej.

W SKOK-ach zdecydowanie tańsze są przelewy składane w oddziałach. Kosztują 1-2 zł, podczas gdy standardem w bankach są opłaty na poziomie 4 zł (do wyjątków należy Polbank, gdzie płaci się 2 zł).

Kasy mogą liczyć na przychylność władz. Ze SKOK-ami związani są lub byli politycy z pierwszego szeregu. Nagrodę za zasługi dla nich odbierał poseł PiS Artur Zawisza, a ustawę o ich działalności popierało wielu posłów Prawa i Sprawiedliwości.

ANALIZA PODATKOWA: JAKIE PODATKI PŁACĄ SKOK-I I BANKI

Magdalena Pancewicz
Europejskie Centrum Doradztwa i Dokumentacji Podatkowej

Dochody banków, jako podmiotów będących osobami prawnymi, podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób prawnych na zasadach ogólnych. SKOK-i są także podmiotami posiadającymi osobowość prawną, więc co do zasady ich dochody również powinny podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób prawnych. Jednakże dochody SKOK-ów są zwolnione z podatku na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 33 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Zgodnie z tym przepisem dochody z działalności niezarobkowej spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych oraz Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, prowadzonej na podstawie odrębnych przepisów, w części przeznaczonej na cele statutowe, są wolne od podatku.

Należy przy tym zauważyć, że wspomniany art. 17 ust. 1 pkt 33 został już uchylony, jednakże obowiązuje jeszcze do 31 grudnia tego roku.


ANALIZA PRAWNA: POZYCJA SKOK-ÓW I BANKÓW

SKOK-i są tzw. spółdzielniami finansowymi o zamkniętym członkostwie. Ich celem jest gromadzenie środków pieniężnych wyłącznie swoich członków, udzielanie im pożyczek i kredytów, przeprowadzanie na ich zlecenie rozliczeń finansowych oraz pośredniczenie przy zawieraniu umów ubezpieczenia. Obecnie na podpis prezydenta czeka ustawa z dnia 8 września 2006 r. o finansowym wsparciu rodzin, która pozwala kasom udzielać również kredytów hipotecznych na zakup mieszkania.

W odróżnieniu od banków SKOK-i nie mają obowiązku posiadania minimalnych kapitałów założycielskich i nie muszą mieć wyznaczonej siedziby. Ich członkami muszą być wyłącznie osoby fizyczne połączone więzią o charakterze zawodowym lub organizacyjnym, a w szczególności pracownicy zatrudnieni w zakładach pracy i osoby należące do tej samej organizacji społecznej lub zawodowej. Kasy są wyjęte spod nadzoru Komisji Nadzoru Bankowego. W świetle ustawy z dnia 14 grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (Dz.U. z 1996 r. nr 1, poz. 2) prowadzą działalność niezarobkową.


ANALIZA KONSUMENCKA: CZY OFERTA SKOK-ÓW JEST BEZPIECZNA

Kilkadziesiąt działających w Polsce SKOK-ów nie podlega pod zewnętrzny nadzór, tak jak jest to w przypadku banków. Instytucją kontrolująca ich działalność jest Kasa Krajowa, która ustala normy ostrożnościowe oraz opracowuje system gwarantowania depozytów. Wprawdzie Kasy, w przeciwieństwie do banków, nie muszą tworzyć rezerw celowych na udzielone kredyty, ale mają wewnętrzne standardy tworzenia poduszek bezpieczeństwa. Utrzymują obowiązkową rezerwę płynną w wysokości 10 proc. funduszu oszczędnościowo-pożyczkowego, opłacają roczną składkę do Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych z tytułu depozytów. Środki SKOK-ów znajdujące się w funduszu stabilizacyjnym, w proporcji do oszczędności członków w kasach, wyniosły 2,38 proc. i dodatkowo 1,65 proc. oszczędności członków kas w TUW. Ten system ma zapobiec ewentualnemu upadkowi którejś z Kas. Oszczędności członków SKOK-ów są objęte ubezpieczeniem do wysokości 22 500 euro. Z kolei depozyty w bankach chronione są przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W bankach gwarancjami BFG w 100 proc. objęte są środki pieniężne o równowartości w złotych do 1000 euro, a w przedziale od 1000 euro do 22 500 euro w 90 proc.

Reklama

Monika Krześniak

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | kredytowe | analiza | bank | oszczędności | rola | kredyt hipoteczny | kasy | 2 zł | prowizja | skok | kredyt | KAS | konta | karty | Plus | dochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »