Skrzypek wybiera nowego nadzorcę banków

Prezes NBP, Sławomir Skrzypek, odwołał Wojciecha Kwaśniaka ze stanowiska Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego (GINB), poinformował NBP. Na to stanowisko prezes Skrzypek powołał Alfreda Janca donosi "Rzeczpospolita".

Wojciech Kwaśniak pozostaje w NBP na stanowisku doradcy prezesa - pełnomocnika do spraw budowy sieci bezpieczeństwa finansowego w Polsce - napisano w komunikacie. Kwaśniak jest postrzegany jako zwolennik udzielenia zgody na fuzję polskich spółek UniCredito - Banku BPH SA z Bankiem Pekao SA, której niechętni byli politycy Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Nowy as Skrzypka

Alfred Janc, profesor ekonomii z Poznania, od piątku kieruje Generalnym Inspektoratem Nadzoru Bankowego, dowiedziała się "Rzeczpospolita". Przed Jancem stoi niełatwe zadanie. GINB kontroluje ponad 600 banków komercyjnych i spółdzielczych oraz koordynuje działania związane z wdrażaniem nowej umowy kapitałowej (zwanej Bazyleą II).

Reklama

"Rzeczpospolita" pisze, że nowy nadzorca banków nie jest osobą znaną przez większość prezesów tych instytucji. Zastanawiają się oni czy mianowanie na to stanowisko teoretyka, a nie praktyka, jest słuszne.

Gazeta zapowiada, że najbliższe miesiące będą dla Janca bardzo ciężkie. Właśnie zaczyna się walka o nadzór bankowy, którego prezes NBP nie chce oddać Komisji Nadzoru Finansowego, co ma się stać w przyszłym roku. Poza tym polskie instytucje finansowe muszą wdrożyć skomplikowane regulacje dotyczące ich działalności. A nadzór powinien czuwać by banki zrobiły to poprawnie i na czas.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »