Spory wokół kredytu Leszka Millera

Nie milkną echa informacji o zadłużeniu premiera w Banku Współpracy Europejskiej, kontrolowanym przez Bartimpex Aleksandra Gudzowatego, potentata w branży gazowej. Gość porannych „Faktów”, szef Kancelarii Premiera Marek Wagner uważa, że wszystko jest w porządku. Innego zdania jest drugi z gości RMF, Jan Maria Rokita z Platformy Obywatelskiej.

Nie milkną echa informacji o zadłużeniu premiera w Banku Współpracy Europejskiej, kontrolowanym przez Bartimpex Aleksandra Gudzowatego, potentata w branży gazowej. Gość porannych „Faktów”, szef Kancelarii Premiera Marek Wagner uważa, że wszystko jest w porządku. Innego zdania jest drugi z gości RMF, Jan Maria Rokita z Platformy Obywatelskiej.

"Ujawniają się od jakiegoś czasu nowe, coraz liczniejsze

zależności, powiązania, związki bardzo różnego rodzaju między członkami

rządu a ową firmą (Bartimpexem, przyp. RMF). Z drugiej strony ta firma

jest przedmiotem bardzo poważnego konfliktu politycznego i gospodarczego,

gdy chodzi o dostawy gazu z Rosji, w związku z tym mamy do czynienia ewidentnie

z sytuacją konfliktu interesów. To nie jest sytuacja zdrowa dla normalnej

demokratycznej polityki” – uważa Rokita.

Minister Wagner twierdzi jednak, że nie widzi żadnego konfliktu interesów.

Reklama

„Nie jest to np. sytuacja taka, że pan premier poszedł do lombardu,

którego właścicielem jest pan Gudzowaty i pożyczył od niego pieniądze.

Pożyczył pieniądze od banku, w którym takie pożyczki zaciągnęło około stu

członków dwóch różnych spółdzielni" - mówi Wagner.

Sam premier Leszek Miller tłumaczył, że to spółdzielnia mieszkaniowa wybrała

ów bank - Bank Współpracy Europejskiej S.A. – a nie on sam. Szef

rządu pożyczył w BWE 155 000 złotych. Aleksander Gudzowaty z kolei zapewnił,

nie miał pojęcia, kogo kredytuje jego bank i nigdy nie rozmawiał o tym

z premierem.

RMF FM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »